Dzieci muszą się podzielić pieniędzmi z komunii?
do sakramentu Pierwszej Komunii Świętej – poinformował ksiądz Karol Zegan.
Sprawę skomentował także ksiądz Mirosław Cisowski, rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Kielcach. Duchowny przyznał, że w parafiach faktycznie co roku zbierane są pieniądze na misje, ale dzieci mogą składać ofiarę dobrowolnie, nikt absolutnie ich do tego nie zmusza. – Być może rodzic źle zrozumiał księdza albo to proboszcz się nieprecyzyjnie wyraził. Tradycją stało się zbieranie pieniążków na misję, dzieci faktycznie dostają koperty, ale jak któryś rodzic nie chce, to nie musi składać ofiary – mówił ksiądz Cisowski.
Dodał, że dzieci są bardzo hojne, ponieważ województwo świętokrzyskie zajmuje czołowe miejsca w Polsce pod względem oddawanej ofiary. – Podkreślam, że te pieniądze nie są dla księdza, dla parafii. To ofiara, która od wielu lat jest wysyłana z przeznaczeniem na misje. Być może problem wziął się przez złe sformułowanie księdza. Ja też byłem proboszczem, co rok zbieraliśmy taką ofiarę i nigdy nie było żadnego problemu – podsumował ksiądz Mirosław Cisowski.