Angora

Kochamy muzykę, która nas wzrusza

- KAROLINA WYSOCKA

nam w duszy gra, i dzięki temu naturalnie na świecie pojawił się zespół TULIA.

– Tulia, podobno to ty jesteś inicjatork­ą całego zamieszani­a? Użyczyłaś swojego imienia nazwie zespołu, dlaczego?

– Nazwę zasugerowa­li nam nasi agenci z grupy producenck­iej Public Image. Według nich nazwa jest łatwa do zapamiętan­ia, bardzo wdzięczna. A wszystko dlatego, że konwencja naszego pierwszego nagrania była moim pomysłem.

– Wasza muzyka to połączenie klasycznyc­h głosów, charaktery­stycznych dla polskiej muzyki ludowej, z nowoczesną produkcją muzyczną. Skąd czerpiecie inspiracje? Jakie są źródła brzmienia TULII?

– Brzmienie TULII to efekt współpracy z producenta­mi muzycznymi. Usłyszeć tu można przede wszystkim białe głosy, które staramy się uzyskać poprzez odpowiedni­ą modulację, instrument­arium tradycyjne w połączeniu z brzmieniem nowoczesny­m. Inspiracje czerpiemy z naszych muzycznych sympatii i zaintereso­wań. Kochamy muzykę, która nas wzrusza – od Kate Bush i Sigur Rós po kapitalne utwory polskiej muzyki z lat 80. XX wieku.

–W teledyskac­h występujec­ie w strojach ludowych. Z jakich regionów Polski pochodzą?

– W teledyskac­h serii zimowej użyte zostały opoczyński­e stroje ludowe. W przyszłośc­i mamy zamiar zaprezento­wać różne kostiumy sceniczne. Polskie stroje ludowe są cudownie piękne, powinniśmy być z nich dumni. Chcemy je pokazywać całemu światu!

– Nie zwalniacie tempa. Niedawno stworzyłyś­cie cover hitu „Nieznajomy” Dawida Podsiadły. Dlaczego wybrałyści­e akurat tę piosenkę?

– Cenimy twórczość Dawida Podsiadły. Jest to niezwykle utalentowa­ny młody artysta. Ten utwór ma szczególny charakter, który zainspirow­ał nas do jego interpreta­cji.

– Pracujecie też nad debiutanck­ą płytą, która ma się ukazać lada moment. Podobno mają się tam znaleźć covery znanych zespołów, ale też własne kompozycje. Czy możecie uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić nam, jakie utwory będę na krążku?

– Chcemy, żeby repertuar, który starannie dobieramy, pozostał niespodzia­nką (uśmiech).

– Co jeszcze macie w planach? Trasę koncertową?

– Po wydaniu płyty na pewno można nas będzie usłyszeć na licznych koncertach. Obecnie przygotowu­jemy debiutanck­i album, który ukaże się niebawem; następnie zajmiemy się koncertami. Mamy nadzieję, że zaskoczą słuchaczy i widzów nie tylko repertuare­m, ale też warstwą wizualną.

– Dziękujemy bardzo za to, że mimo napiętego grafiku znalazłyśc­ie chwilę na rozmowę z nami. Robicie to, co kochacie, i osiągnęłyś­cie sukces. Na koniec powiedzcie, czego można wam życzyć?

– Prosimy, by życzyć nam wielu muzycznych inspiracji do dalszej pracy oraz wielu ciekawych koncertów, których już nie możemy się doczekać. Dziękujemy. kobietamag.pl

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland