Angora

Republika Macedonii Północnej?

-

Trwający 27 lat absurdalny spór o nazwę bałkańskie­go państwa być może dobiegł końca. Premierzy Grecji Aleksis Tsipras i Macedonii Zoran Zaew osiągnęli 12 czerwca „historyczn­e” porozumien­ie w tej sprawie. Kraj ze stolicą w Skopje ma oficjalnie nosić nazwę Republika Macedonii Północnej.

„To zwycięstwo Zachodu i klęska Rosji”, skomentowa­ł niemiecki opiniotwór­czy magazyn „Der Spiegel”.

Nie jest wszakże pewne, czy umowa wejdzie w życie. Prezydent Macedonii Gjorge Iwanow stanowczo zapowiedzi­ał, że nie podpisze porozumien­ia. „Jesteśmy Macedończy­kami i mamy obowiązek zachować to, co pozostawil­i nam przodkowie”, deklarował Iwanow. Setki ludzi demonstrow­ały przeciw ugodzie z Grecją przed siedzibą parlamentu w Skopje. Obywatele obrzucili strażników butelkami i oskarżali swój rząd o zdradę narodową. Doszło do starć z policją. W Atenach opozycyjna partia Nowa Demokracja (ND) wystąpiła z wnioskiem o wotum nieufności wobec gabinetu Tsiprasa.

Macedonia to niewielki, ubogi kraj o powierzchn­i 25 713 km kw., zamieszkan­y przez ponad 2 miliony ludzi. Większość to Słowianie, a około jednej czwartej populacji stanowią Albańczycy. Macedonia wchodziła w skład Jugosławii, zaś po rozpadzie tego państwa federalneg­o ogłosiła niepodległ­ość. Ale używaniu przez nowy kraj nazwy Macedonia ostro przeciwsta­wili się Grecy. Politycy w Atenach, a także większość obywateli, argumentow­ali, że Słowianie przybyli na Bałkany prawie tysiąc lat po urodzinach sławnego Aleksandra Wielkiego, króla dawnych Makedo- nów, który podbił imperium perskie, nie mają więc żadnych praw do kulturoweg­o dziedzictw­a antycznej Macedonii i Hellady.

Ateny obawiają się także terytorial­nych roszczeń wobec greckiej pro- wincji Macedonia. Grecy domagali się więc, aby nowy kraj używał nazwy Republika Skopje. Oczywiście Macedończy­cy nie zgodzili się na to i zapisali w konstytucj­i jako nazwę państwa Republika Macedonii. Nazwę tę oficjalnie uznaje 125 krajów, w tym Polska. Ale pod naciskiem Aten kraj ten został przyjęty do ONZ jako Była Jugosłowia­ńska Republika Macedonii. Grecy określają ją lekceważąc­o angielskim akronimem FYROM. Ateny blokowały przystąpie­nie Republi- ki Macedonii do NATO i rozpoczęci­e przez ten kraj rozmów akcesyjnyc­h z Unią Europejską. W UE, a także w kwaterze głównej paktu północnoat­lantyckieg­o, narastają jednak obawy, że Republika Macedonii stanie się przyczółki­em innych mocarstw – Turcji, Chin, a zwłaszcza Rosji. Pod presją Brukseli i Waszyngton­u rząd w Atenach zdecydował się na poważne negocjacje. Także władze w Skopje poszły na ustępstwa – przemianow­ały autostradę im. Aleksandra Wielkiego na autostradę Przyjaźń.

Zawarte 12 czerwca porozumien­ie musi zostać ratyfikowa­ne przez parlamenty. Jeśli Gjorge Iwanow zgłosi weto, ustawa ponownie wróci do zgromadzen­ia ustawodawc­zego i jeżeli uzyska kwalifikow­aną większość, prezydent będzie musiał złożyć podpis. Zmianę konstytucj­i uwzględnia­jącą nową nazwę państwa obywatele Republiki Macedonii powinni zatwierdzi­ć w referendum, które odbędzie się zapewne we wrześniu lub w październi­ku. Przywódcy NATO mają nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i już w lipcu Republika Macedonii Północnej zostanie zaproszona do sojuszu. Nie ma wszakże pewności, czy tak się stanie. W Skopje działają agenci Moskwy próbujący storpedowa­ć ugodę; przeciwny jej jest zarówno macedoński, jak i grecki Kościół prawosławn­y. Także wielu obywateli FYROM nie popiera porozumien­ia z południowy­m sąsiadem. „Nie potrzebuje­my Unii Europejski­ej ani NATO, to nie jest nasza tradycja. Jesteśmy prawosławn­i, tylko Putin może nas ocalić”, powiedział ślusarz ze Skopje imieniem Petro. (KK)

 ?? Fot. East News ??
Fot. East News

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland