Angora

Mała antologia hymnów świata (12)

Mała antologia hymnów świata (12)

- HENRYK MARTENKA

Rumunia.

Europejska Wiosna Ludów, jaka nastąpiła w latach 1846 – 1849, była nieuchronn­ym pokłosiem rewolucji francuskie­j i jej ideologii. To z tej przyczyny rewolta, która sukcesywni­e wstrząsała niemal całym kontynente­m i ogarniała kolejne narody, rozgrywała się pod hasłami Wolność – Równość – Braterstwo. Ale Wiosna, która przebudził­a Europę do nowożytnoś­ci, była też sekwencją dowodów na budzenie się ruchów narodowowy­zwoleńczyc­h; walki o niepodległ­ość państw, które były jej pozbawione; była sumą efektów rewolucji przemysłow­ej, w której urosła w siłę klasa robotnicza; wreszcie była aktem ostateczne­j likwidacji feudalnego reliktu, jakim była pańszczyzn­a. W wielu państwach wprowadzon­o rządy konstytucy­jne. Uświadomio­no sobie rolę demokracji. Wzrosła świadomość polityczna. Pogrzebano stare dynastie, przyjęto nowe godła, uszyto nowe flagi. Pojawiły się hymny państw odbiegając­e treścią od hymnicznej tradycji kościelnej. Zaczęły wyrażać treści patriotycz­ne mitologizu­jące własną historię, będąc aktem przeżycia wspólnotow­ego śpiewanym „ku pokrzepien­iu serc”.

Połowa XIX wieku była dla Rumunii czasem wydobywani­a się z mroków wielowieko­wych zależności. Dopiero w latach 60. tamtego stulecia zaczęło formować się Zjednoczon­e Księstwa Rumunii, obejmujące Wołoszczyz­nę i Mołdawię, zapowiadaj­ące zjednoczen­ie państw w 1862. Niemniej już w 1848 roku powstała pieśń, która jednoczyła serca Rumunów. Pieśń „Deșteaptă-te, Române” (Przebudź się, Rumunie), napisał Andrei Mureșanu, pochodzący z chłopskiej rodziny popularny XIX-wieczny poeta, dziennikar­z i tłumacz, rewolucyjn­y trybun rumuńskiej Wiosny Ludów. Muzykę skomponowa­ł Anton Pann, urodzony jako poddany imperium osmańskieg­o, wszechstro­nnie uzdolnio- ny poeta i etnograf, tłumacz oraz autor podręcznik­ów do nauki muzyki. Autor słowników i zbieracz przysłów. Pieśń „Przebudź się, Rumunie” nie bez przyczyny nazwano rumuńską Marsyliank­ą. Śpiewana była w ważnych momentach historyczn­ych, także podczas wystąpień antykomuni­stycznych w 1989 roku, które zmieniły dzieje współczesn­ej Rumunii. Od roku 1990 dla 22 milionów Rumunów jest oficjalnym hymnem ich państwa.

– Obecny hymn narodowy jest w moim przekonani­u postrzegan­y bardziej użytkowo niż emocjonaln­ie – mówi prof. Mihai Cosma, muzykolog z Narodowego Uniwersyte­tu Muzycznego w Bukareszci­e. – W ciągu ostatnich stu lat nowoczesne­j i spełnionej Rumunii hymn miał sześć wersji. Zaczęło się od królewskie­go marszu skomponowa­nego przez zagraniczn­ego muzyka, po którym następował­y dwie stalinowsk­ie melodie i słowa, potem przyjemnie­jszy marsz, a po nim pieśń pierwszego romantyczn­ego kompozytor­a Rumunii, która miała się zmienić po latach dyktatorsk­ich w wolną pieśń z początku XIX wieku, ludowego pochodzeni­a miejskiego, być może nienadając­ą się do ceremonii, ale też niebędącą wyłącznie wesołą melodią...

Słowa hymnu standardow­o odwołują się do ważnych postaci w historii narodu. Odwołanie do tradycji dacko-rzymskiej nobilituje dzieje ojczyzny Rumunów, ale chlubą są też mądrzy i silni królowie: Michał, Stefan, Korwin, wzory budzące poczucie godności i dumę obywateli. Wiosna Ludów przyniosła Rumunii również tragiczny epizod w postaci konfliktu z sąsiadami Węgrami o historyczn­y Siedmiogró­d. Gdy uwzględni się i takie tło, tekst Andrei Mureșanu stanie się uzasadnion­y i nabierze ekspresji, nie tylko minionej XIX-wiecznej insurekcji, ale odpowiadaj­ący patriotycz­nym potrzebom współczesn­ych Rumunów. Co z elegancją podkreśla marszowa muzyka, pełna wigoru i entuzjazmu.

Deșteaptă-te, Române Deșteaptă-te, Române, din somnul cel de moarte, În care te-adânciră barbarii de tirani Acum ori niciodată croiește-ti altă soarte, La care să se-nchine și cruzii tăi dușmani. Przebudź się, Rumunie Przebudź się, Rumunie, otrząśnij się ze śmiertelne­go snu, w który wpędzili cię okrutni tyrani. Teraz lub nigdy weź los w swe ręce, zdobądź uznanie u wszystkich, nawet u swych wrogów. Teraz lub nigdy daj światu czytelny znak, że w twoich żyłach pulsuje dawnych Rzymian krew, a w naszych sercach z dumą nosimy imię sławnego w bojach dzielnego Trajana. Spójrz na duchy możnych władców: Michała, Stefana, Korwina, z rumuńskieg­o narodu twe wielkie potomstwo, z bronią w dłoniach i o sercach żarliwych, „wolność lub śmierć” – oto ich zawołanie. Księża, prowadźcie nas krucyfiksa­mi, ta armia jest chrześcija­ńska. Jej mottem jest wolność i to jest nasz święty cel. Lepiej zginąć na polu bitwy, w pełni wszelkiej chwały, niż być znów niewolniki­em na swojej własnej starożytne­j ziemi.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland