Tunel widmo nad przepaścią Chorwacja
Podatnicy w chorwackim mieście Omiš załamują ręce. W tym pięknym adriatyckim kurorcie zbudowano tunel kosztem 280 milionów kun (około 44 milionów dolarów). Inwestycja miała rozładować koszmarne korki. Niestety, tunel kończy się nad stromym urwiskiem.
„To naprawdę powód do uciechy. Może ludzie sobie pomyślą, że tam mieszka
Strängnäs to 14-tysięczne miasteczko z prawie tysiącletnią historią, malowniczo położone nad jeziorem Mälaren, oddalone od Sztokholmu o 85 kilometrów. Dzisiaj to spokojna turystyczna miejscowość, lecz przed 400 laty była ważnym ośrodkiem władzy. W miejscowej katedrze w 1611 roku pochowano króla Karla IX Wazę z małżonką Kristiną. W słoneczny wtorek 31 lipca w czasie lunchu skradziono stamtąd dwie korony i królewskie złote jabłko.
– Uważam, że jest to typowa kradzież na konkretne zamówienie, doskonale przygotowana, o czym świadczy profesjonalizm, z jakim poradzono sobie ze skomplikowanymi zabezpieczeniami i alarmami oraz spokój podczas dobrze przygotowanej ucieczki. Skradzione przedmioty znajdują się więc być może już za granicą – stwierdził Leif GW Persson, największy szwedzki autorytet od spraw kryminalnych, profesor kryminologii i wykładowca szkoły policyjnej w Sztokholmie.
Jego zdaniem korony i złote jabłko są niemożliwe do sprzedania, a w przy- Batman?” – zadrwił Frane, mieszkaniec miasta. Komentatorzy kpią, że być może tunel jest wejściem, przez które Alicja dostała się do Krainy Czarów.
Omiš znajduje się w środkowej Dalmacji, w odległości 21 km od Splitu u ujścia rzeki Cetiny, która w masywie górskim Mosor tworzy głęboki i malowniczy kanion. Sławne jest ze swych pięknych plaż i burzliwej historii. W średniowieczu miasto było gniazdem dzielnych korsarzy. Teraz obywatele zastanawiają się, czy jacyś współcześni piraci nie maczali palców w budowie tunelu, która skończyła się tak żałośnie. szonym stanie, i gotów był zapłacić odpowiednią cenę za wykonanie tej usługi.
Po trzech dniach poszukiwań policja przyznała w piątek, że właściwie nie ma żadnych śladów. Zdementowała też liczne doniesienia prasowe, m.in. o przeszukaniu kilku mieszkań w Sztokholmie oraz śladach krwi znalezionych
Omiš jest jedynym miastem na chorwackim wybrzeżu, przez które przebiega główna nadmorska droga kraju – Jadranska Magistrala (Magistrala Adriatycka). W związku z tym w kurorcie tworzą się potworne korki, zwłaszcza w sezonie letnim. Wtedy przez miasto przedostaje się z trudem od 50 do 60 tysięcy samochodów dziennie. Ponadto magistrala blokuje rozwój Omiš i uniemożliwia budowę promenady.
Władze postanowiły rozwiązać palący problem przez budowę obwodnicy i tunelu przez górski masyw prowadzącego do mostu nad Cetiną. Inwestycję uznano za „ważny projekt infrastrukturalny”. Prace rozpoczęto sześć lat temu. Powstał tunel mający 1471 metrów długości. Niestety, „zapomniano” zbudować most i tunel po drugiej stronie kanionu. Pieniądze na ten cel przeznaczone zostały podobno na inne projekty. Inwestor, firma Chorwackie Drogi, stwierdził po prostu, że nie ma już środków finansowych na ukończenie budowy, chociaż nie przysłał władzom miasta żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie. W każdym razie w pełnym uroku kurorcie nad Adriatykiem straszy tunel widmo kończący się nad przepaścią. Kierowcy przeżywają prawdziwe tortury, stojąc w palącym słońcu na zatłoczonych drogach. „Dojazd do domu zajmuje mi pół godziny, potrzebuję aż trzech godzin, aby dostać się do Splitu lub do Makarskiej” – żalił się mieszkaniec miasta imieniem Marko. przy gablocie w katedrze, a nawet, jak podał w czwartek tabloid „Expressen”, odnalezieniu łupu w jednym z mieszkań. – To wszystko są wymysły, nieprawda i niepoważne ściganie się mediów – powiedział w piątek Stefan Dangardt, rzecznik policji. Jak sugerują media, policja jednak wie coś, czego nie chce ujawnić i milczy „dla dobra śledztwa”, zwłaszcza że już lub „dopiero” na drugi dzień roze- słano informacje do Interpolu i skradzione regalia poszukiwane są na całym świecie.
Według skąpych informacji od przypadkowych świadków we wtorek około południa z katedry wybiegło dwóch mężczyzn, którzy wsiedli na rowery typu damka i po przejechaniu krótkiego odcinka do przystani wskoczyli do czekającej
Kierowca Ante widzi przyszłość w czarnych barwach: „To skrzyżowanie ulic w Omiš jest okropne. Ale niczego nie można zrobić. Po prostu nie ma pieniędzy”. Mieszkańcy lamentują: „Ten tunel to nie klęska żywiołowa. To coś znacznie gorszego”.
O nonsensownej inwestycji pierwsza poinformowała chorwacka telewizja RTL, a za nią brytyjska BBC i inne światowe media. Władze adriatyckiego kurortu mocno się zawstydziły.
Burmistrz Omiš Ivo Tomasović zapowiedział zakończenie inwestycji: „Gdy skończą się letnie wakacje, zostanie rozpisany publiczny przetarg na budowę mostu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przetarg zostanie ukończony do końca tego roku, a prace budowlane będą mogły rozpocząć się w roku następnym. Most nad Cetiną pozwoli uporządkować ruch uliczny”. Czy tak się jednak stanie, nie wiadomo. Kasa miejska świeci pustkami. Burmistrz jednak zapewnia, że rząd Chorwacji umieścił wreszcie budowę obwodnicy na liście priorytetów.
Na razie prowadzący donikąd tunel jest wątpliwą atrakcją turystyczną adriatyckiego kurortu, a kierowcy cierpią i psioczą.
Zdaniem miejscowych komentatorów marnotrawienie pieniędzy zdarza się w Chorwacji często, a tunel w mieście Omiš jest tego wyjątkowo jaskrawym przykładem. (KK) na nich motorówki. I... odpłynęli. Mälaren to jednak ogromne jezioro o powierzchni 1070 km kwadratowych i długości 120 km, więc można nim dopłynąć do Sztokholmu lub do jednej z kilkudziesięciu położonych nad nim miejscowości, a nawet wypłynąć na Bałtyk.
W przypadku hipotezy Perssona o wywozie łupu za granicę, to najkrótsza droga, bo zaledwie ok. 100 kilometrów i półtorej godziny jazdy do portu Nynäshamn, z którego odpływa prom do... Gdańska. Jednostki żeglują co drugi dzień i właśnie we wtorki o godzinie18, rozpoczynając załadunek o 15.30. Wedle pewnych hipotez w przypadku kradzieży na zamówienie zleceniodawcą niekoniecznie musi być Szwed, lecz na przykład ktoś z Niemiec. Biorąc pod uwagę czas reakcji policji, do Nynäshamn złodzieje mogli dotrzeć i wjechać na pokład promu, zanim jeszcze uruchomiono krajowe poszukiwania i kontrole na autostradzie do Malmö.
Z kolei dzięki układowi Schengen, do którego należy Szwecja i Polska oraz większość krajów Europy, zniesiono kontrole graniczne, i służby celne mogą je przeprowadzać tylko wyrywkowo. Tak więc przez Gdańsk, który jest najszybszym korytarzem do Europy, z centralnej Szwecji można bez problemów bardzo szybko dojechać do wielu stolic europejskich.