Supereksfakty
„(...) Premier Mateusz Morawiecki (50 l.) po raz pierwszy publicznie przyznał, że kompletnie się nie zgadza w pewnych kwestiach ze swoim ojcem Kornelem (77 l.). – Bardzo kocham mojego ojca, ale kompletnie się z nim nie zgadzam i uważam, że prezentuje błędne patrzenie na te relacje. Rosja uderza w Polskę na bardzo wielu polach, trudno tego nie zauważyć. Jestem diametralnie innego zdania niż marszałek senior. Jego poglądy są w moim odczuciu błędne i niewłaściwe – powiedział premier (...). Premierowi najprawdopodobniej chodzi o ostatnie wypowiedzi Kornela Morawieckiego, w których przekonywał, że ocieplenie stosunków Rosji z Polską przyniesie korzyści obu krajom. – Jestem za zbliżeniem relacji Polski z Rosją. Dlaczego nie ma spotkania polskich władz z prezydentem Rosji?! To jest konieczne. To jest nasz polski, ale i europejski interes. Powinniśmy dążyć do wielkiej Europy z Rosją – powiedział były opozycjonista z czasów PRL w niedawnej rozmowie z Super Expressem. Pikanterii najnowszej wypowiedzi premiera dodaje fakt, że prorosyjskie wypowiedzi jego ojca, marszałka seniora, są głównym powodem, dla którego koło Wolni i Solidarni nie wejdzie w koalicję ze Zjednoczoną Prawicą podczas najbliższych wyborów samorządowych (...)”.
„W nadchodzących wyborach samorządowych wystartują nie tylko zatwardziali działacze polityczni. Na listach komitetów wyborczych znaleźli się również kandydaci na co dzień zajmujący się zgoła innymi dziedzinami niż polityką. Przykład? Radnym powiatu otwockiego chce zostać... sobowtór Chucka Norrisa (78 l.). – Mam perfekcyjnie opanowane słynne kopnięcie z półobrotu – chwali się na swojej stronie polski Norris, czyli Marcin Olpiński (44 l.). Czy to wystarczy mu do zdobycia miejsca w radzie? Najwyraźniej w to, że dla Chucka nie ma rzeczy niemożliwych, gorąco wierzy komitet PiS, umieszczając go na pierwszym miejscu na liście. Śląski sejmik wojewódzki chce zaś podbić... Joanna Krupa (43 l.). Niestety, nie chodzi o słynną modelkę, lecz kulturystkę i mistrzynię Europy w fitnessie. Jakie jeszcze zaskakujące kandydatury pojawiły się w tych wyborach? Choćby Marcin Siegieńczuk (39 l.), były wokalista zespołu Topless, czy Paweł Szakiewicz (32 l.) znany z programu Rolnik szuka żony (...). Grono sportowców dzielnie reprezentują w wyborach bokser Marcin Najman (39 l.) oraz były piłkarz Marek Citko (44 l.)” – czytamy w Super Expressie.
Fakt napisał, że córka Donalda Tuska (61 l.), przewodniczącego Rady Europejskiej, Katarzyna Tusk (31 l.), znów skupia na sobie uwagę mediów. „(...) Nie tylko niespodziewanie wzięła ślub ze swoim długoletnim narzeczonym, ale w jednym z wpisów zachwalała herbatki dla kobiet w ciąży, a jedną z nich miała nawet sobie zamówić (...). Jakby tego było mało, świeżo upieczone małżeństwo wybrało się na zakupy do sklepu z meblami – także dziecięcymi, a mama Kasi, Małgorzata Tusk, została sfotografowana na bazarku, gdy kupuje zdrową żywność. Oczywiście można to z pewnością jakoś wytłumaczyć, ale jest jeden szczegół, który wskazuje na to, że Kasia Tusk może być w odmiennym stanie. Zaokrąglony brzuszek! Tuskówna nie zdecydowała się na życie celebrytki. Po tym, jak wystąpiła parę lat temu w Tańcu z gwiazdami, unikała lansu na ściankach i skoncentrowała się na swoim blogu (...)”.
„(...) Do internetu trafił zapis rozmowy kandydata Kongresu Nowej Prawicy do Rady Miasta Rzeszowa, który powinien wymieść mężczyznę z polityki. Chodzi o Artura Hippego (28 l.) – dzisiejszy kandydat kilka lat temu w niewybredny sposób flirtował z zaledwie 14-letnią dziewczyną (...). O ujawnieniu screenów zdecydowała sama poszkodowana, która pięć lat temu, jako zaledwie 14-letnia dziewczyna, była obiektem chamskich umizgów 23-letniego wówczas mężczyzny. Co mówił nastolatce dzisiejszy kandydat Kongresu Nowej Prawicy do Rady Miasta Rzeszowa? Masz fajną dupę czy Jak będziesz chciała poznać inny wymiar, to polecam siebie – to jedne z łagodniejszych fragmentów obleśnego dialogu. W innej jego części widać wyraźnie, że nastolatka nie ma ochoty na kontynuowanie rozmowy i wprost mówi o swoim wieku. Jak zareagował 23-latek na wieść, że po drugiej stronie jest zaledwie 14-letnie dziecko? Jego słowa szokują! No i co z tego?, Ja tam mogę się z tobą dogadać – odpowiadał wówczas dorosły mężczyzna (...). Jak sprawę widzą w partii, która udostępniła Arturowi Hippemu miejsce na liście wyborczej? – W dzisiejszym świecie screen nie jest żadnym dokumentem. Nie wiemy, czy rozmowa rzeczywiście się odbyła ani kiedy miała miejsce (...)” – usłyszeli dziennikarze Faktu w siedzibie Kongresu Nowej Prawicy.