IrDA, czyli port podczerwieni
Słowniczek młodego odkrywcy
Nieco starsi użytkownicy telefonów być może pamiętają, że kiedyś dane między urządzeniami przesyłano nie za pomocą Wi-Fi, NFC lub Bluetooth, tylko korzystając z portu IrDA, czyli z podczerwieni. Co to takiego? Znamy to wszyscy, ponieważ korzystając z tej technologii, przesyłamy dane z pilota do telewizora. Dzięki temu nie musimy wstawać z kanapy, aby zmienić kanał. W porty IrDA wyposażone były także pierwsze telefony komórkowe. Podobnie jak w przypadku pilotów trzeba było tak zestawić ze sobą dwie komórki, aby znajdujące się w obudowie porty „widziały” się, czyli znajdowały dokładnie naprzeciwko siebie w odległości nie większej niż kilka centymetrów. W czasie, kiedy IrDA była popularna, przesyłano w ten sposób przede wszystkim kontakty, dzwonki lub niewielkie pliki.