Gotowane mięsa
Obiad w pół godziny
nego dania i uczucia, tego nie wiadomo. Wielkim miłośnikiem cassoeuli był między innymi słynny dyrygent Arturo Toskanini. W domu babki mojej żony mielony był zawsze sznyclem – może to regionalizm? Schabowe z kostką zwane z warszawska „kotletem z rączką”. Pulpety i bitki w sosach różnych. Co je łączy? Ciągłość. Smak zapamię- tany z dzieciństwa przenoszony w czasie. Niezmienny. Niby to wszystko takie proste, ale jakieś niuanse, drobiazgi z pozoru sprawiają, że tak je lubimy, że to nasze domowe smaki. Dziś mięsa gotowane w rosole – wybierzcie te, które lubicie najbardziej. Danie, z którego zostaje najlepszy na chłodniejsze wieczory aromatyczny rosół, do- prawiony przeze mnie garścią lubczyku z ogrodu, a że w naszym lesie nastał czas na grzyby, jako dodatek usmażone świeże kapelusze podgrzybków, doprawione solą i pieprzem. Porcja dla 4 osób Koszt: 25 – 30 złotych Czas przygotowania: 30 – 40 minut Składniki: włoszczyzna 1 cebula antrykot z kością 3 – 4 skrzydełka z kurczaka 20 – 25 dag żołądków drobiowych 10 – 15 dag serc drobiowych liść laurowy ziele angielskie lubczyk sól, pieprz Przygotowanie: 1. Mięso (skrzydełka z kurczaka, podroby, antrykot) opłukać.
2. Do garnka wkładamy mięso, włoszczyznę, cebulę, doprawiamy i całość gotujemy na małym ogniu około 2 godzin.
3. Na talerz wykładamy ugotowane warzywa, na to układamy mięsa z zupy.
4. Do miseczek wlać przecedzony wywar. Posypać natką pietruszki.
4. Do gotowanego mięsa chrzan byłby na miejscu.