Proszę wstać! Nauka idzie!
Współpraca: papaweryny z radioterapią
Przedmiot sprawy: Lek wynaleziony 150 lat temu i stosowany do zmniejszania napięcia mięśni gładkich znalazł nowe zastosowanie jako uczulacz komórek nowotworowych na radioterapię. Papaweryna, bo o niej mowa, hamuje oddychanie w mitochondriach, czyli organellach komórkowych odpowiedzialnych za wytwarzanie energii dla komórki, jednocześnie uwrażliwiając je na działanie promieniowania. Co ważne, uczulane są tylko komórki nowotworowe, których zapotrzebowanie energetyczne jest zwykle dużo wyższe. Naukowcy planują zmodyfikować cząsteczki papaweryny, tak by poprawić jej bezpieczeństwo i zredukować efekty uboczne. (ZK)
Orzeczenie: Papaweryna może stara, ale wygląda na to, że jara.
Wirtualna rzeczywistość: lekką ręką
Przedmiot sprawy: Inżynierowie i programiści na całym świecie starają się stworzyć technologię, która pozwoli użytkownikom dotykać, chwytać i manipulować wirtualnymi obiektami oraz czuć, jakby dotykali czegoś rzeczywistego. Naukowcy stworzyli superlekką rękawicę ważącą ok. 40 gramów. Niewielka grubość rękawicy (ok. 2 mm) zapewnia niespotykany poziom precyzji i swobodę ruchów. Rękawica wykonana jest z nylonu z wbudowanymi cienkimi metalowymi pasmami, biegnącymi pod palcami. Gdy palce stykają się z wirtualnym obiektem, kontroler wprowadza różnicę napięcia między metalowymi paskami, powodując ich chwilowe unieruchomienie – co wytwarza uczucie rzeczywistego hamowania ruchu ręki, tak jakby trafiała na realny obiekt. W trakcie użytkowania rękawicy do mózgu przesyłane są impulsy częściowo umożliwiające odczuwanie. (AU)
Orzeczenie: Magia dzisiejszej technologii: to, co niewidzialne, staje się namacalne!
Wyeliminowane: uzależnienie od nikotyny
Przedmiot sprawy: Amerykańscy uczeni stworzyli modyfikowany enzym, który potrafi zlikwidować uzależnienie od nikotyny – na razie w testach przedklinicznych na szczurach. Enzym ten, podany gryzoniom uzależnionym od nikotyny, jest w stanie rozkładać ją prawie w całości we krwi, zanim dotrze do mózgu. Pozostała niewielka ilość nikotyny zapobiega efektowi odstawienia. Taka terapia szybko zredukowała efekty uzależnienia i zobojętniała szczury na nikotynę. To świetna wiadomość dla palaczy chcących zrezygnować z nałogu, gdyż być może w ten sposób ich starania skończą się sukcesem. (ZK)
Orzeczenie: Palacze i naukowcy chcą powiedzieć nikotynie stanowcze: Nie!
Bakterie: w obliczu światła
Przedmiot sprawy: Najnowsze badania wykazały, że promienie słoneczne wpuszczane przez okno mogą zabijać bakterie żyjące w kurzu. Średnio 12 procent bakterii znajdujących się w kurzu w miejscach zacienionych było żywych i mogło się reprodukować. Dla porównania jedynie 6,8 procent bakterii wystawionych na działanie światła dziennego i 6,1 procent bakterii eksponowanych na światło UV było zdolnych do replikacji. Kurz w ciemności zawierał organizmy blisko spokrewnione z gatunkami związanymi z chorobami układu oddechowego, a większość z nich nie rozwijała się na świetle. W słońcu rozwijało się również mniej bakterii pochodzących z ludzkiej skóry, a więcej pochodzących z powietrza z zewnątrz. (AU)
Orzeczenie: Miecze świetlne byłyby prawdziwym postrachem dla bakterii w kurzu.
Monitorujący zdrowie: papier
Przedmiot sprawy: Amerykańscy naukowcy z Purdue University stworzyli elektroniczne urządzenie, które można łatwo przymocować do skóry, by monitorowało stan naszego zdrowia. Jest ono wykonane z celulozy, która jest materiałem przyjaznym dla środowiska i przepuszczającym powietrze. Przylepia się je do skóry jak plaster, który ma kształt serpentyny, czyniąc go bardzo cienkim i rozciągliwym, praktycznie niedostrzegalnym dla użytkownika. Urządzenie może być używane do monitorowania aktywności fizycznej i ostrzegania użytkownika o możliwych zagrożeniach dla zdrowia w czasie rzeczywistym. Ponieważ papier szybko się niszczy w kontakcie z wodą, badacze pokryli go cząsteczkami „odstraszającymi” wodę, tłuszcz, kurz i bakterie. (PRJ)
Orzeczenie: Już wkrótce przebadamy nasz organizm za pomocą... naklejki?
Kolejne plusy: karmienia piersią
Przedmiot sprawy: Naukowcy z Helsinek odkryli, że dzieci karmione piersią przynajmniej przez sześć miesięcy mają w swoich jelitach mniej bakterii opornych na antybiotyki niż te karmione piersią krócej bądź wcale. Z drugiej strony, niemowlęta matek, którym przy porodzie podano antybiotyk, miały zwiększoną ilość bakterii antybiotykoopornych. Także przyjmowanie antybiotyku przez matkę karmiącą ma wpływ na antybiotykooporność bakterii w jelicie jej dziecka, ponieważ antybiotykooporne szczepy wykryto w mleku kobiecym. Niemniej jednak karmienie piersią zmniejsza ilość antybiotykoopornych bakterii jelitowych prawdopodobnie dzięki zawartości unikalnych oligosacharydów odżywiających korzystne bakterie, takie jak z rodzaju Bifidobacterium, które wypierają potencjalne patogeny. (SS)
Orzeczenie: Nie ma to jak mleko mamy!
Podejrzana sprawa: lotów mniszka
Przedmiot sprawy: Nasiona mniszka lekarskiego, czyli popularnego dmuchawca, to najlepsi lotnicy świata, przemierzający odległości dłuższe niż nawet kilometr. Naukowcy wyjaśnili, na czym polega ten fenomen i okazało się, że sekret mniszka to... powietrze. Odkryto, że wokół i nad włoskami puchu kielichowego tworzy się pęcherzyk powietrza nazwany pierścieniem wirowym, który jest fizycznie odłączony od włosków i jest stabilizowany przez przepływające powietrze. Wielkość pęcherzyka, krytyczna dla stabilności lotu, jest dokładnie kontrolowana przez rozstaw włosków. Taka konstrukcja jest czterokrotnie wydajniejsza niż na przykład konwencjonalna konstrukcja spadochronu. (AU)
Orzeczenie: Czy inżynierowie skorzystają z tej wiedzy do produkcji dmuchawców do skoków z samolotu zamiast spadochronów?