Sztuczni prezenterzy
Wzorowani na prawdziwych ludziach
Dwaj prezenterzy wiadomości wygenerowani elektronicznie rozpoczęli swoją pracę w chińskiej państwowej agencji prasowej Xinhua. Czytali teksty tak naturalnie, jakby to robili żywi ludzie. Zostali stworzeni na podobieństwo prawdziwych prezenterów – anglojęzycznego Hang Zhao i jego chińskojęzycznego odpowiednika Qiu Hao. W tym celu system AI (ang. artificial intelligence) zrobił syntezę ich głosów, ruchów warg i stosowanych przez nich wyrażeń. – Cześć wszystkim. Jestem sztuczną inteligencją. To mój pierwszy dzień w agencji prasowej Xinhua. Mój głos i wygląd są wzorowane na prawdziwej postaci. Będę pracował niestrudzenie, aby informować cię na bieżąco, ponieważ teksty będą wprowadzane do mojego systemu nieprzerwanie – usłyszeli widzowie nieco zautomatyzowaną wypowiedź nowego dziennikarza.
Cyfrowe sobowtóry mogą obniżyć koszty produkcji programów z newsami i zwiększyć wydajność, bo są w stanie funkcjonować 24 godziny na dobę. Można je oglądać na oficjalnej stronie agencji oraz w mediach społecznościowych.
W ostatnim czasie Chiny stały się wiodącym krajem, jeśli chodzi o rozwój sztucznej inteligencji. 1431 kozic policzyli polscy i słowaccy przyrodnicy w Tatrach.
Ponad 250 tys. osób wzięło udział w warszawskim marszu z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości.
Około 6 tysięcy dzieci rocznie rodzi się w naszym kraju dzięki metodzie in vitro. W Polsce mieszka 1,8 mln osób niewidomych i niedowidzących.