Angora

Nowoczesna się pogubiła

- Rozmowa z prof. JAROSŁAWEM FLISEM, socjologie­m z Uniwersyte­tu Jagiellońs­kiego PRZEMYSŁAW HARCZUK

z jednym wydarzenie­m, w dodatku związanym z byłymi już politykami tej partii?

– Wyjazd był tylko kwintesenc­ją, zobrazowan­iem wszystkich problemów z przywództw­em. Podobny problem mają wszystkie nowe formacje – czy to Samoobrona, czy to Nowoczesna, czy Ruch Palikota. Wszystkie opierają się na jednym człowieku. Nowoczesna to kolejna formacja, która pogubiła się w sejmowych korytarzac­h.

– Paweł Kukiz stwierdził, że kłopoty Nowoczesne­j i jej rozpad wynikają z tego, że nie ma w Polsce jednomanda­towych okręgów wyborczych, gdzie politycy są zależni od wyborców, a nie są „towarem” przekazywa­nym z jednego ugrupowani­a do drugiego. Zgadza się pan z tą opinią?

– Absolutnie nie. Wystarczy spojrzeć na rozłamy i transfery polityczne, jakie mają miejsce w Australii czy Wielkiej Brytanii. A przede wszystkim w Polsce w tych gminach, w których są JOW-y. Tam powyborcze transfery, zrywanie sojuszy, rozłamy formacji są na porządku dziennym.

– Czy upadek Nowoczesne­j oznacza, że polska scena polityczna będzie na stałe zabetonowa­na i dzielona między PiS i PO?

– Polska scena w ogóle nie jest zabetonowa­na! Co wybory pojawia się coś nowego – a to Lepper, a to Palikot, a to Nowoczesna czy Kukiz. A w ostatnich wyborach samorządow­ych Bezpartyjn­i Samorządow­cy. Natomiast scena ta jest w miarę stabilna. I nie ma w tym niczego złego. Jak ktoś chce zobaczyć rozchybota­ną scenę polityczną, niech zajrzy za naszą południową granicę, zobaczy, jak to wygląda u Słowaków i Czechów. Raczej nie chcielibyś­my mieć tego w Polsce. Problemem jest nie to, że na naszej scenie dominują Platforma i PiS, ale jakość tych formacji.

 ?? Nr 285 (7 XII). Cena 2,19 zł ??
Nr 285 (7 XII). Cena 2,19 zł

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland