Strajk głodowy w Katalonii Hiszpania
Rok po nieudanej próbie odłączenia się od Hiszpanii przywódcy katalońskich separatystów nadal pozostają w areszcie bez wyroków.
Czterech z nich rozpoczęło protest głodowy. Jordi Sanchez – szef Katalońskiego Zgromadzenia Narodowego (ANC) i Jordi Turull – były radca prezydencki i rzecznik rządu głodują od 1 grudnia. Trzy dni później dołączyli do nich: Josep Rull – były minister infrastruktury i Joaquim Forn – były minister spraw wewnętrznych. – To po prostu jedyny sposób, by pokazać dyskryminację i łamanie naszych praw podstawowych – napisali w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej vagadefam.cat. Żądają rozpatrzenia ich odwołania od nakazu aresztu i przywrócenia praw politycznych. Twierdzą, że hiszpański sąd uniemożliwia im odwołanie się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Już w lutym organizacja Amnesty International wzywała do natychmiastowego uwolnienia polityków, podkreślając, że przetrzymywanie ich bez postawienia zarzutów jest karą nadmierną i nieproporcjonalną. Hiszpański sędzia sądu najwyższego odrzucił tę prośbę, argumentując, że istnieje ryzyko, iż po uwolnieniu będą nadal agitować do secesji lub uciekną za granicę, tak jak kataloński prezydent Carles Puigdemont.
Zarzuty wreszcie im postawiono – bunt polegający na zorganizowaniu referendum mimo zakazu sądowego, a następnie proklamowanie niepodległości Katalonii oraz niewłaściwe wykorzystanie funduszy publicznych w związku z nieudaną próbą secesji. Proces ma rozpocząć się w styczniu przyszłego roku. Rząd Hiszpanii twierdzi, że będą traktowani przez prawo tak jak wszyscy