TELEWIZOR POD GRUSZĄ
W jednym z porannych wywiadów w RMF Robert Mazurek, niebywale dociekliwy i dowcipny dziennikarz, próbował dowiedzieć się od ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, co konkretnie przez trzy lata urzędowania zrobił. Jakie są namacalne efekty jego pracy, czym może się pochwalić. Te proste pytania okazały się bardzo bolesne dla ministra. Wprawiły go w zakłopotanie. Bo czym tu się, do wuja pana, chwalić, gdy wszystko idzie jak po grudzie. Adamczyk, minister dobrej zmiany, bardzo się stara, ale nic mu nie wychodzi. Do czego się weźmie – schrzani. Do tego jeszcze opozycja rzuca mu kłody pod nogi. Przykładów na spowalnianie zmian zaplanowanych przez Jędrusia w obszarze infrastruktury jest wiele. Wystarczy przyjrzeć się Polskim Kolejom Państwowym. Nie da się ich zmodernizować. Nie idzie nawet zlikwidować rosnących opóźnień pociągów. Dlaczego? Minister wyjaśnił redaktorowi, w czym tkwi przyczyna. „Gdybyśmy przejęli od poprzedników nowoczesne pociągi, bezawaryjny tabor kolejowy i nowoczesny system kierowania ruchem, to dzisiaj spaliłbym się ze wstydu, gdyby zapytał mnie pan, dlaczego pociągi się spóźniają”. Było nie przejmować od Tuska kolei w ruinie. Teraz trzeba świecić gałami i bredzić o zaniedbaniach, procedurach, mechanizmach i strategiach. Zirytowany niemocą i bezradnością ministra redaktor Mazurek odpuścił temat i postanowił dowiedzieć się, jaki ma tytuł praca magisterska Adamczyka, którą obronił dwa lata temu. Z tej okazji przypomniał Jędrkowi, iż Wojewódzki Sąd Administracyjny we wrześniu tego roku nakazał mu odtajnienie owej pracy. Dla ministra ten nakaz nic nie znaczy. Zwisa mu nacią od pietruszki. Do powiedzenia miał tylko tyle: „Praca magisterska, studia, są wypełnieniem zobowiązań wobec moich rodziców. To jest spełnienie moich prywatnych deklaracji i obietnic, które złożyłem kiedyś rodzicom (dziś już nie żyją). Myślę, że przyjdzie czas, że porozmawiamy o tym, jaka jest zawartość tej pracy magisterskiej, bo jest bardzo ciekawa”. Tak jak pana wypowiedzi!
Gafy w teleturniejach
– Proszę dokończyć: „Goły jak święty...?” – Mikołaj... *** – Jak nazywał się dowódca obrony Westerplatte? – Christian Andersen. *** – Biblijna para? – Zeus i Hera!
*** – Co jest przeciwieństwem superaty? – Aprobata.
*** – Kto zagrał rolę w „Zemście”? – Janusz Gajos?
*** – Jak nazywamy zespół muzyczny? – Hmmm... Będę strzelał: Orkiestra!
*** – Nazwę jakiego polskiego zespołu tworzy działanie matematyczne? – Trzy plus jeden.
*** – Jak nazywał się ostatni król Polski? – Magellan!
*** – Czym zajmuje się profesor Miodek? – Pszczołami.
*** – Pokarm bogów? – Whiskas. Podstoliny ośmioosobowy
*** – Polska nazwa Kaliningradu? – Stalingrad.
*** – Co można znaleźć na planie miast? – Mapę!
*** – Zwierzę na literę „M”? – Miś!
*** – Co wkładamy na wieczór? – Nic.
*** – Coś kwaśnego? – Kwas solny.
*** – Największy polski gryzoń? – Żubr. *** – W jakiej postaci występuje karp? – Żywej! Internet Zebrał: RK