Kto zyska, kto straci
wynagrodzenia w miesięcznej wysokości 655 zł brutto. Uwaga! Kwoty podwyżek zostaną wypłacone najpóźniej do końca trzeciego kwartału 2019 roku, ale z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 roku. Szef KAS Marian Banaś zapewnił organizacje związkowe, że podwyżki dla KAS w latach 2019 – 2020 nie będą niższe niż w innych służbach mundurowych.
Sędziowie + 615 złotych
W przyszłym roku zasadnicze wynagrodzenie sędziego wzrośnie o 615 zł miesięcznie. Sędzia Sądu Najwyższego dostanie co najmniej o 1,6 tys. zł więcej, a Trybunału Konstytucyjnego – nawet ponad 2 tys. Np. prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska może liczyć w przyszłym roku na wzrost pensji o 2,1 tys. zł miesięcznie. Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf zyska ok. 2 tys. zł. Jak to możliwe? Przepisy zakładają, że wynagrodzenia sędziów TK, ale także Naczelnego Sądu Administracyjnego czy nowo wybieranego Sądu Najwyższego rosną automatycznie wraz ze wzrostem średniej płacy w Il kwartale roku. A ta skoczyła aż o 7 proc. Dla porównania: pracownicy sądów dostaną od 1 stycznia o 200 zł brutto miesięcznie więcej.
Urzędnicy + 260 złotych
Od stycznia wzrośnie kwota bazowa, od której zależy wysokość zarobków pracowników państwowych urzędów. Dzięki temu pensje mają wzrosnąć o 2,3 proc. To pierwsza taka podwyżka od 2008 r. Rząd przeznaczy na nią 370 mln zł.
Nauczyciele + 145 złotych, chcą 1000 złotych
Od 1 stycznia resort edukacji obiecał nauczycielom II turę podwyżek. Płace mają wzrosnąć o 5 proc. To oznacza, że średnia pensja stażysty wyniesie 3045 zł (o 145 zł więcej), nauczyciela kontraktowego – 3380 zł (o 161 zł więcej), mianowanego – 4385 zł (więcej o 209 zł), dyplomowanego – 5603 zł (więcej o 267 zł). Oprócz tego najlepsi pedagodzy mają od września dostawać 500 zł specjalnego dodatku. Jednak pedagodzy RAJCZYK Żegnajcie pingwiny. Chiny, Rosja i Norwegia zawetowały plan stworzenia wielkiego rezerwatu morskiego w pobliżu Antarktydy – donosi portal Asia Sentinel. Powodem jest chęć pozyskiwania kryla z tego akwenu. Chiny już budują odpowiednią flotę rybacką. Przełowienie i popyt na białko oznaczają, że także te akweny poddane zostaną rabunkowym połowom. To przyniesie zagładę pingwinów, fok, wielorybów oraz wielu gatunków ryb i ptaków. z takich podwyżek nie są zadowoleni i domagają się 1000 zł więcej, i to już od lutego. 8 stycznia Związek Nauczycielstwa Polskiego w sprawie podwyżek ma rozmawiać z rządem. Związkowcy twierdzą, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, mogą zaostrzyć akcję protestacyjną.
Emeryci + 70 zł
Ustawa zmieniająca zasady waloryzacji została już uchwalona, teraz ZUS przygotowuje się do wdrożenia tej reformy. Od 1 marca 2019 r. emeryci mają zagwarantowaną podwyżkę co najmniej o 70 zł brutto (czyli 56 zł na rękę).Taką podwyżkę zapewnioną mają osoby ze świadczeniami do 2100 zł, wyższe – podniesione będą procentowo. O ile? Rząd zakłada, że będzie to 3,26 proc., choć ostateczny wskaźnik poznamy pod koniec lutego. – Nikt na takiej waloryzacji nie straci – zapewnia minister rodziny Elżbieta Rafalska. Od marca ZUS i KRUS ma także wypłacać tzw. rodzicielskie świadczenia uzupełniające. To pomoc dla kobiet, które wychowały co najmniej czwórkę dzieci i nie wypracowały emerytury. Ma wynieść maksymalnie 1100 zł.
Przedsiębiorcy – 65 złotych
Rząd chwali się, że obniża podatki, ale tylko osobom zaczynającym działalność lub prowadzącym ją na małą skalę. Firmy, które płacą „standardowy” ZUS, dostaną mocno po kieszeni. Składki na ubezpieczenie społeczne wyniosą 974,65 zł miesięcznie (z uwzględnieniem dobrowolnego chorobowego). Obecnie przedsiębiorcy płacą 908,76 zł. Do tego należy doliczyć obowiązkową składkę zdrowotną, która już teraz wynosi 319,94 zł, a w 2019 roku z pewnością będzie jeszcze wyższa.
Najbogatsi – 3833 złote
Choć premier Mateusz Morawiecki obiecywał, że jego rząd żadnych podatków nie wprowadzi, okazuje się, że będzie inaczej. W 2019 r. wejdzie w życie 4-procentowa danina, którą płacić będą osoby zarabiające powyżej miliona złotych rocznie. Średnio każdy taki bogacz będzie musiał zapłacić 46 tys. zł rocznie, czyli 3833 zł miesięcznie. Uzyskane w ten sposób pieniądze mają zostać przeznaczone na wsparcie dla osób niepełnosprawnych.
Kierowcy – 10 złotych
Rząd obiecuje, że kierowcy tej opłaty nie odczują. Eksperci twierdzą, że będzie jednak inaczej. Od 1 stycznia wchodzi w życie opłata emisyjna doliczana do każdego litra benzyny i oleju napędowego. Wyniesie 10 groszy. Czyli kierowca, który miesięcznie tankuje 100 litrów, będzie musiał zapłacić 10 zł więcej. Dzięki nowej opłacie do budżetu państwa ma wpłynąć dodatkowo 1,7 mld zł. oraz pokochano nie tylko w stolicy Małopolski. Tamta Wisła stała się dumą całego naszego futbolu.
Początek końca
W 2016 roku Cupiał zdecydował się zakończyć swoją wieloletnią przygodę z Wisłą i sprzedał klub młodemu biznesmenowi Jakubowi Meresińskiemu. Jak się okazało, nowy właściciel nie był poważną postacią, a głośna w mediach historia z jego sfałszowaną maturą, najlepiej obrazuje kierunek, w jakim zaczęła