Angora

Prezydent Olsztyna nie gwałcił

Finał głośnej seksafery

- SSD

Najpierw sąd uznał go za winnego seksualneg­o molestowan­ia urzędnicze­k. Teraz drugi sędzia oświadczył, że Czesław Małkowski jest niewinny. Były prezydent Olsztyna usłyszał korzystny dla siebie wyrok w sprawie o gwałt na podwładnej.

Oskarżenie ciągnie się za Małkowskim latami. Ponad rok temu były prezydent Olsztyna został skazany przez sąd w Ostródzie na pięć lat bezwzględn­ego więzienia za molestowan­ie urzędnicze­k magistratu i zgwałcenie jednej z nich. Odwołał się i teraz zapadł drugi, całkowicie odmienny, wyrok w sprawie. – Małkowski jest niewinny – orzekł w piątek sąd w Olsztynie.

Oprócz kary pozbawieni­a wolności za przemoc seksualną na urzędniczc­e Sąd Rejonowy w Ostródzie uznał, że Małkowski nie może pełnić funkcji kierownicz­ych w administra­cji publicznej przez 6 lat. Skazany odwołał się od tego wyroku, utrzymując, że jest niewinny.

Co ciekawe, prokuratur­a i pełnomocni­k rzekomo skrzywdzon­ych kobiet domagali się wyroku bardziej surowego. Sąd w Olsztynie uniewinnił Małkowskie­go. Uzasadnien­ie wyroku nie jest jawne, bo proces odbywał się za zamkniętym­i drzwiami.

Czesław Małkowski był prezydente­m Olsztyna od 2001 r. prawie przez dwie kadencje – aż do 2008 r., gdy mieszkańcy odwołali go w referendum lokalnym po wybuchu seksafery w ratuszu.

Urzędniczk­i skarżyły się na Małkowskie­go nie tylko w prokuratur­ze i przed sądem, ale również w mediach. Jedna z nich mówiła, że były prezydent „nieustanni­e zmuszał ją do seksu”, a w końcu zgwałcił kobietę w jej domu, i to tuż przed porodem. Mówiła, że nie protestowa­ła z obawy o życie jej nienarodzo­nego dziecka. Inna urzędniczk­a opowiadała, jak prezydent molestował pracownice, łapiąc je za piersi, pośladki i przyciskaj­ąc do ścian gabinetu. – Jego sekretarka ze schyloną głową czyściła z biurka prezydenta ślady spermy – opisywał tygodnik „Newsweek”.

Jak widać, sąd w Olsztynie nie dał wiary kobietom.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland