Tabletka na długie życie?
– Sporo szumu zrobiło się ostatnio wokół państwa firmy z powodu tajemniczej cząsteczki 1-MNA. Co to takiego?
– To substancja czynna pochodzenia witaminowego, należąca do endogennych metabolitów witaminy B3. O istnieniu 1-MNA (1-metylo-nikotynoamid) wiadomo od dawna, ale przez długi czas cząsteczkę tę traktowano jako nieaktywny marker. Dopiero prowadzone ostatnio badania pozwoliły odkryć częściowo jej tajemnice. – I co udało się odkryć? – Choćby to, że bardzo korzystnie wpływa na śródbłonek naczyniowy, czyli pojedynczą warstwę komórek wyścielających naczynia krwionośne. Śródbłonek pełni szereg ważnych funkcji w odniesieniu do układu naczyniowo-sercowego i całego organizmu. Stanowi pierwszą barierę pomiędzy krwią a tkankami, reguluje napięcie ścian naczyń krwionośnych, kontroluje przepływ i ciśnienie krwi, bierze udział w reakcjach układu odpornościowego, odpowiada za krzepnięcie krwi. Jego wielkość można porównać do powierzchni sporego boiska sportowego. Jeśli śródbłonek działa nieprawidłowo, może dojść do rozwoju różnych zaburzeń, takich jak miażdżyca, udary, zawały serca, cukrzyca, nowotwory czy choroby neurodegeneracyjne. Jesteśmy przekonani, że 1-MNA ma wpływ na regulowanie wspomnianych funkcji, co potwierdzają liczne prace badawcze.
– W czym jeszcze pomocna może być 1-MNA?
– Prowadzone przez nas badania kliniczne w USA i Kanadzie wykazały, że jest wręcz niezbędna w walce ze stanem zapalnym, będącym efektem dysfunkcji śródbłonka. Dlatego zaleca się kontrolowanie poziomu CRP, czyli białka C-reaktywnego. Przy wyższym jego poziomie rośnie bowiem ryzyko problemów sercowo-naczyniowych. A cząsteczka 1-MNA może pomóc wygaszać stan zapalny i tym samym obniżać poziom CRP.
– Czy ta cząsteczka zlokalizowana jest tylko w śródbłonku?
– Nie tylko, choć śródbłonek jest bardzo ważnym narządem w odniesieniu do mechanizmu działania 1-MNA. Proces powstawania 1-MNA przebiega głównie w wątrobie. Głównym źródłem tej cząsteczki w organizmie jest metabolizm witaminy B3, która przyjmowana w pożywieniu przekształca się w 1-MNA w 60 proc.
– Czy 1-MNA powstaje tylko w organizmie, czy też można ją znaleźć w pewnych produktach żywnościowych?
– Takim naturalnym źródłem tej cząsteczki jest zielona herbata i algi wakame. Wiedzą o tym doskonale Japończycy, którzy twierdzą, że ich dieta, oparta m.in. na tych produktach, sprawia, że są narodem długowiecznym.
– 1-MNA może także nam pomóc żyć dłużej niż obecnie?
– Z różnych prac naukowych, niezależnych od naszych badań, wynika, że wraz z wiekiem zdolność przekształcania witaminy B3 do 1-MNA maleje, bo zmniejsza się aktywność enzymu biorącego udział w powstawaniu 1-MNA. Stąd nasze przekonanie, że to cząsteczka niezwykle ważna dla regulacji wielu procesów zachodzących w naszym organizmie, co może mieć wpływ także na dłuższe życie.
– Czy mniejsze stężenie 1-MNA to tylko problem ludzi starszych?
– Taka sytuacja ma rzeczywiście związek z wiekiem, ale wspomniana dysfunkcja śródbłonka może być efektem także innych czynników, takich jak choćby niewłaściwa dieta, brak ruchu czy stres.
– Na jakim etapie są państwa badania dotyczące stworzenia leczniczej tabletki 1-MNA?
– Do tej pory zakończyliśmy fazę badań potwierdzających skuteczność i bezpieczeństwo leku i przygotowujemy się do kolejnych badań. Udało nam się zidentyfikować dwa nowe wskazania do stosowania 1-MNA i nad tym obecnie pracujemy. Chodzi tu o możliwość zastosowania tej cząsteczki w leczeniu niealkoholowego stłuszczeniowego zapalenia wątroby i nadciśnienia tętniczego płucnego.
– A co z zastosowaniem służącym długowieczności?
– Opublikowane wyniki badań z niezależnych źródeł, m.in. Instytutu o ZPZ. Istnieją też inne przyczyny odpowiadające za ten stan, z których często nie zdajemy sobie sprawy lub je bagatelizujemy. Przykładem mogą być np. epizody zatrzymania przepływu powietrza przez drogi oddechowe lub jego ograniczenia, którego konsekwencje mogą źle odbijać się na naszym zdrowiu, a także negatywnie wpływać na jakość życia. Następstwem tego są bezdechy, spłycenie oddychania, przebudzenia, czego konsekwencją jest sen, który nie pozwala właściwie wypocząć ani nie jest w pełni regenerujący. Nieefektywnie przespana noc objawia się m.in. nadmierną sennością w ciągu dnia, trudnościami z koncentracją, porannym bólem głowy, osłabieniem libido, apatią czy rozdrażnieniem. Bezdech senny bardzo często występuje u osób chrapiących. Nieleczony może zwiększać ryzyko wystąpienia długotrwałych powikłań, takich jak: nadciśnienie tętnicze, zawał serca, choroba wieńcowa, zaburzenia rytmu serca, udar mózgu, a nawet zaburzenia potencji u mężczyzn.
Za zmęczenie organizmu i poczucie wyczerpania może być odpowiedzial- Harvarda, pokazują, że 1-MNA może stabilizować sirtuiny zwane enzymami długowieczności, które mogą opóźniać procesy starzenia.
– Państwa celem nie jest tylko wyprodukowanie nowego leku.
– To prawda. Osobnym tematem jest suplementacja 1-MNA. Jesteśmy pierwszą polską spółką, która zarejestrowała w Europie „nową żywność”. Po pięciu latach starań Komisja Europejska zezwoliła nam na stosowanie 1-MNA w suplementach diety. Oczywiście, w znacząco niższej dawce niż miałoby to dotyczyć leku. Mamy wyłączne prawo do wprowadzania 1-MNA na rynek przez najbliższe siedem lat. Dysponujemy patentem obejmującym zarówno lek, jak i suplement. Mamy również patent na zastosowanie 1-MNA w dermokosmetykach adresowanych do osób mających problemy ze skórą oraz włosami.
– Kiedy lek i suplementy zawierające 1-MNA będzie można kupić?
– Jeśli chodzi o suplementy, to ich sprzedaż już rozpoczynamy. Na pojawienie się leku trzeba jeszcze trochę poczekać. Wierzymy jednak, że warto, bo 1-MNA to niezwykle ciekawa cząsteczka mogąca przyczynić się do skuteczniejszej walki z najpoważniejszymi chorobami, a co za tym idzie, do zapewnienia nam – być może – długowieczności. ny niedobór... witaminy D. Uczestniczy ona bowiem w regulacji ekspresji ponad 600 genów w naszym organizmie. Dlatego też w naszej szerokości geograficznej zaleca się suplementowanie witaminy D w okresie od jesieni do wiosny. Warto też uwzględniać w diecie produkty w nią bogate, takie jak np. jajka, sery, masło czy ryby.
– Niedobory witaminy D dotyczą ponad 90 proc. naszego społeczeństwa – twierdzi lek. med. Joanna Pietroń. – Dlatego warto wykonać badania krwi w celu określenia poziomu witaminy D w organizmie. Przyjmowanie jej w ciemno i bez kontroli stężenia w osoczu, szczególnie w dużych dawkach, może być toksyczne dla naszego organizmu.
Przyczyn chronicznego zmęczenia może być wiele. Dlatego najlepiej skonsultować to z lekarzem, który na podstawie wywiadu i objawów towarzyszących będzie mógł skierować na odpowiednie badania, takie jak morfologia, OB czy poziom hormonów tarczycy.