Larwy koralowców lubią odgłosy życia
Larwy koralowców niesione przez wodę najchętniej osiedlają się w miejscach, które wypełnione są odgłosami życia. Właśnie tam przekształcają się w osiadłe polipy. Odkryli to amerykańscy naukowcy z Woods Hole Oceanographic Institution. Wiedzieli już, że larwy są wrażliwe na temperaturę, światło i związki wytwarzane przez inne istoty żyjące w morzu. Tym razem postanowili sprawdzić, jaką rolę odgrywa dźwięk. W Morzu Karaibskim na dwa i pół dnia rozmieścili 18 pojemników z larwami. Ustawiono je na trzech stanowiskach podobnie oświetlonych, ale odmiennych pod względem stopnia zniszczenia – od zdrowej rafy po pozbawioną życia podwodną pustynię. Miejsca te były różne, jeśli chodzi o hałas generowany przez morskie stworzenia. Larwy zdecydowanie wybierały hałaśliwe miej- sca. Uczeni uważają, że można by nakłonić je do zamieszkania w pustynnych rejonach, umieszczając w nich głośniki odtwarzające odgłosy tętniącej życiem rafy koralowej.