Recepta na taniec
Nie mam danych z Polski, ale w Anglii ponad 200 tys. starszych osób nie rozmawiało z przyjacielem lub krewnym od ponad miesiąca. Dlatego też tamtejsi lekarze rodzinni mają zgodę na wystawianie recept także na działania „społeczne” (opłacane przez państwo), takie jak lekcje tańca, w celu rozwiązania problemu samotności. Możliwość wyrwania się z samotności to nie jedyna korzyść, jaką można odnieść z tańca, o czym mówi w wywiadzie poniżej doświadczony instruktor. Okazuje się, że już jedna sesja treningowa spokojnego tańca towarzyskiego jest w stanie pobudzić nasz organizm do spalania tłuszczu, odreagowania na stres i napięcie.
Taniec pomocny jest także w walce z chorobą. Taki rodzaj aktywności ruchowej może skuteczniej wyleczyć z infekcji i przeziębiania niż antybiotyk. To także świetne lekarstwo w walce z osteoporozą, chorobami serca i powracającymi migrenami. Regularny taniec pozwoli nam oswoić się z własnym ciałem i doda pewności siebie; nasza sylwetka zyska ładniejsze kształty, a cały organizm nabierze siły i wytrzymałości. Walc, tango czy salsa to również swoista uczta dla naszych zmysłów. Dlatego też nie zwlekajmy – włączmy muzykę i zacznijmy tańczyć. Przecież karnawał to najlepszy czas na taneczne szaleństwa.