Rozmowa z JACKIEM WOLSKIM, kierownikiem działu rozwoju i promocji sportu MOSiR Łódź
– Skąd pomysł na specjalną lekcję WF dla seniorów, która odbyła się niedawno w Łodzi?
– Od kilku lat stale poszerzamy naszą ofertę sportowo-rekreacyjną, adresowaną do osób w wieku 60 plus. Początkowo była to gimnastyka w wodzie, a później wprowadziliśmy m.in. zajęcia gimnastyki ogólnorozwojowej, samoobronę, tai-chi, nordic walking i grę w bule. Tylko w ubiegłym roku skorzystało z nich ponad 38 tys. seniorów. Ciągle zachęcamy kolejne osoby i taką formą zainteresowania ich naszą ofertą stała się właśnie „Wielka Lekcja WF”.
– I czego seniorzy mogli na niej nauczyć?
– Ideą wydarzenia było przedstawienie sześciu pakietów ćwiczeń wzmacniających sprawność i kondycję. Każdy z nich realizowany był przez 8 – 10 minut pod okiem wykwalifikowanych instruktorów, którzy pokazywali, w jaki sposób powinno się ćwiczyć najbardziej efektywnie. Po- się szczególne zestawy zostały tak opracowane, by niemal każdy mógł wykonać proponowane ćwiczenia. Miały one charakter wzmacniający, stabilizujący i rozciągający, także z elementami fitnessu i przy wykorzystaniu kilku prostych akcesoriów. Chodziło nam o pokazanie, że to wcale nie jest trudne, i przekonanie uczestników o korzyściach zdrowotnych z takich zajęć. – Udało się to osiągnąć? – Sądzę, że tak. W naszej lekcji wzięło udział ok. 150 osób, a więc więcej, niż początkowo zakładaliśmy. Zajęcia, jak większość organizowanych przez nas, były bezpłatne.
– Jak często seniorzy powinni ćwiczyć, by utrzymywać się w formie?
– Wszystko zależy od przygotowania i indywidualnych możliwości danej osoby. Pamiętajmy, że wiek rządzi się swoimi prawami i należy tak ćwiczyć, by nie zrobić sobie krzywdy. Mamy takich seniorów, którzy korzystają z naszych zajęć prawie codziennie, a niektórzy z nich chcieliby robić to nawet kilka razy dziennie. Oczywiście odra-