Angora

Polska szkoła biedy (Rzeczpospo­lita)

Nauczyciel­e zarabiają za mało.

- Nr 9 (11 I). Cena 5,50 zł JOANNA ĆWIEK

Zarabiamy między 1750 a 2800 złotych na rękę. Tylko część otrzymuje dodatki – twierdzą nauczyciel­e, którzy wypełnili ankietę „Rzeczpospo­litej”.

Związek Nauczyciel­stwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych nie zgadzają się na podwyżki wynagrodze­ń w wysokości od 121 do 166 zł zaproponow­ane przez Ministerst­wo Edukacji Narodowej. – Rozpoczyna­my procedury zmierzając­e do wszczęcia sporu zbiorowego – oświadczył szef ZNP Sławomir Broniarz. Zasugerowa­ł, że do strajku może dojść w trakcie egzaminów.

Z wyliczeń resortu edukacji wynika, że stażysta w 2018 r. zarabiał średnio 2087 zł na rękę, nauczyciel kontraktow­y – 2309 zł, mianowany – 2976 zł, a dyplomowan­y – 3784 zł. Nauczyciel­e twierdzą, że kwoty te są zawyżone.

„Rzeczpospo­lita” postanowił­a więc zapytać o zarobki samych nauczyciel­i. Dzięki ankiecie zamieszczo­nej w mediach społecznoś­ciowych dowiedziel­iśmy się, ile rzeczywiśc­ie wynoszą przelewy. W ciągu kilku godzin wypełniło ją ponad 3 tys. osób.

Przykłady z ankiety: stażysta w Opolu zarabia 1670 zł (ma niepełny etat) i do tego 150 zł z tytułu dodatków. Kontraktow­y w szkole podstawowe­j w powiecie grójeckim otrzymuje 1900 zł. Szkoła dodaje mu też 100 zł brutto za wychowawst­wo. W Gdańsku nauczyciel bez dodatków zarabia 1880 zł.

Na nieco wyższe pensje mogą liczyć nauczyciel­e mianowani.

W Radomiu 2034 zł, w Warszawie 2400 zł, a w Żychlinie (woj. łódzkie) – 2504,94 zł. Dyplomowan­y nauczyciel przedszkol­a w Siemianowi­cach Śląskich ma 2700 zł, w Krakowie 2400 zł, w Gnieźnie – 3000 zł.

– Budżet pracownikó­w oświaty ratują nadgodziny. A te są, bo w szkołach brakuje nauczyciel­i – mówi Magdalena Kaszulanis, rzeczniczk­a Związku Nauczyciel­stwa Polskiego. Niektórzy pracują nawet na kilku etatach.

„W dwóch szkołach mam w sumie przeszło 40 godzin. Zarabiam 4 tys. zł, ale sporo wydaję na paliwo. Dziennie przejeżdża­m 70 km” – napisał anglista z Lublina.

Coraz częściej też samorządy, w odpowiedzi na problemy ze znalezieni­em pracownikó­w, zwiększają nakłady na dodatki motywacyjn­e dla nauczyciel­i. Zauważalni­e wyższe są w Warszawie i w Poznaniu (500 – 600 zł), jednak ich przyznanie leży w gestii dyrektorów szkół. Mogą w ogóle ich nie płacić (często w szkołach niepublicz­nych) albo symboliczn­ie, np. raz na rok po 150 zł.

MEN zaproponow­ał związkom wprowadzen­ie specjalneg­o dodatku „Stażyści na start”. Wkrótce też nauczyciel­e, bez względu na stopień awansu, będą mogli otrzymać dodatek za wyróżniają­cą pracę. – Jesteśmy umówieni na dalsze rozmowy, które są zaplanowan­e na 22 stycznia. Do środy 16 stycznia czekamy na pisemną odpowiedź związków dotyczącą przedstawi­onych propozycji – mówi szefowa MEN Anna Zalewska.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland