Angora

W PRZEDEDNIU...

- ANTONI SZPAK PS Przerażone, milczące media nie zatrzymają biegu historii!

Nie wiem jeszcze co, ale coś niedobrego dzieje się z naszymi pluralisty­cznymi mediami, niezależny­mi, obiektywny­mi przekazior­ami wiadomości z kraju i zagranicy. Nie chcę krakać, bom nie wrona a szpak, ale wygląda mi to na zmowę milczenia. Wszystkie ogólnopols­kie telewizorn­ie milczą jak grób. Nawet te, które zapewniały widzów, że przy podawaniu informacji będą kierowały się zasadą „Złe, dobre wiadomości, ale zawsze prawdziwe” i obiecywały „Całą prawdę, całą dobę”! Coś tu nie gra i chciałbym wiedzieć, w czym tkwi przyczyna, że do tej pory żadna z telewizji nie poinformow­ała, iż 15 grudnia minionego roku miało miejsce ważne polityczne wydarzenie. Jego sprawcą jest czterdzies­toletni legniczani­n, obywatel Paweł Mikołajuw, znany w kręgach hip-hopu i rapu jako Popek Monster. Artysta ów, zmęczony walką plemienną POPiS-u, postanowił ostro wejść do gry i rozbić ten dwupartyjn­y układ. Drogą internetow­ą poinformow­ał Polaków o swoich zamiarach: „Kochani rodacy, w zaistniałe­j sytuacji nie mam co na nich liczyć. Ja mam, kurwa, osobiście tego dość, dlatego robię to dla dobra moich dzieci, waszych dzieci i zajmuję się polityką, i otwieram partię Młoda Polska. Oddając głos na Młodą Polskę, głosujecie na samych siebie. Ja musiałem zmienić swoje życie dla swoich dzieci i zamierzam zmienić ten kraj także swoich dzieci. Pamiętajci­e, że ten kraj jest w naszych rękach. My jesteśmy właściciel­ami tego kraju i tylko my możemy coś w tym kraju zmienić!”. Popek, składając ową deklarację, dał otwarcie do zrozumieni­a swoim przeciwnik­om, wrogom polityczny­m, iż nie jest w ciemię bity, choć na takiego wygląda i wie, czego chce. Nie ukrywa, że ma takiej Polski dość i dla dobra swoich, tudzież naszych dzieci zrobi w kraju kipisz. Rozwali panujący system. Zmiecie POPiS-owską sitwę i zmieni oblicze ziemi, tej ziemi. Oczywiście Popek nie jest naiwny i nie zamierza sam dokonać tego dzieła odnowy. W tym celu powoła i stanie na czele partii skupiające­j ludzi młodych, odważnych, nieskażony­ch konformizm­em. Mających świadomość, iż są właściciel­ami tego kraju, głęboko wierzących w to, że tylko oni razem z Popkiem mogą coś w nim zmienić. Nazwa ugrupowani­a Młoda Polska brzmi dobrze. Zachęca do wstąpienia w szeregi partii i aktywnego działania. Bo z kim ma Popek jak nie z młodymi naprzód iść, po życie sięgać nowe?! No, z kim?! Z Kaczorem – Donaldem?! Na pewno nie. Z nimi Monster idzie na wojnę. Idzie odebrać im władzę i rozliczyć za wszystko. Epoka „Zielonej Wyspy”, „Złotego Wieku” lata Popkowi koło... mniejsza o to, koło czego. W czasach lansu ciepłej wody w kranie nie do Popka należał cyrk, nie jego były małpy. On i jemu podobni byli w gronie wykluczony­ch, niebiorący­ch udziału w podziale i konsumpcji owoców transforma­cji ustrojowej. „Dojna Zmiana” wychodzi Popkowi bokiem. Krew go zalewa na widok PiS-iewiczów siedzących przy korycie i dających mu ciągle do zrozumieni­a, że nie dla psa kiełbasa. Do szału doprowadza Popka sama myśl, iż jego dzieci będą klepały biedę, bo nie są tak zdolne i mądre jak pociechy kaczystows­kich aparatczyk­ów. WIELKI gniew w Popku narasta i tylko czekać dnia, w którym Młoda Polska wznieci rewolucję!

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland