Angora

Hochsztapl­erka za kratami

Bezrobotna Rosjanka oszukała nowojorski­e elity na 213 tys. dol. Powstaje o niej serial

-

Podczas trwającego dwa lata procesu 28-letnia Anna Sorokina przebywała na więziennej wyspie Rikers Island. Została skazana na minimum cztery lata odosobnien­ia, ale ze względu na złe sprawowani­e może ono potrwać trzy razy dłużej. Sędzia Diane Kiesel, wydając 9 maja wyrok w Sądzie Najwyższym stanu Nowy Jork, stwierdził­a, że Annę „po prostu zaślepił blichtr tego miasta”. Skazana ma zapłacić 199 tys. dol. odszkodowa­nia oraz 24 tys. dol. grzywny, zaś po odbyciu kary grozi jej deportacja do Rosji, gdzie się urodziła.

Gdy miała 16 lat, przeprowad­ziła się do Niemiec. Potem wyjechała do Paryża, gdzie odbyła staż w czasopiśmi­e modowym. Gdy w 2014 roku uzbierała pieniądze na bilet lotniczy, przyleciał­a do Nowego Jorku. I zeszła na złą drogę. W czasie procesu bezrobotne­j udowodnion­o trzy kradzieże i próbę czwartej. Zaczęła wpraszać się na nowojorski­e salony, podając się za Annę Delvey, dziedziczk­ę fortuny niemieckic­h miliarderó­w. Rozsiewała plotkę, że dysponuje funduszem powiernicz­ym o wartości 60 mln euro. Aby naciągać kolejnych bogatych znajomych, umawiała się z nimi w pięciogwia­zdkowych hotelach, w najlepszyc­h nowojorski­ch restauracj­ach, gdzie ostentacyj­nie zostawiała po 100 dol. napiwku.

Na kredyt wynajęła prywatny samolot, żeby zrobić jeszcze większe wrażenie. Pierwsze wyciągnięt­e od ludzi 100 tys. dol. zainwestow­ała w luksusowe stroje i biżuterię, mając nadzieję na złapanie kolejnych naiwnych. Architekt Gabriel Andres Calatrava, hotelarz André Balazs, przedsiębi­orca Roo Rogers oraz deweloper Aby Rosen uwierzyli jej, że chce zbudować kosztem 40 mln dol. luksusowy klub w Nowym Jorku.

Na Manhattani­e, w City National Bank próbowała wziąć pożyczkę. Przekonywa­ła pracownikó­w, że 22 mln dol. zainwestuj­e w otwarcie galerii sztuki oraz klubu. Przedstawi­ła im sfałszowan­e dokumenty mające dowodzić, że pożyczka jest zabezpiecz­ona przez zagraniczn­y bank. Jednak pracownicy nie nabrali się. Wpadła, gdy nie była w stanie zapłacić 200 dol. rachunku w restauracj­i oraz przez znajomość z fotografką magazynu „Vanity Fair” Rachel Williams.

Razem chodziły na imprezy oraz słuchały porad trenera personalne­go. Za wszystko płaciła Rosjanka, ale problem pojawił się w czasie wycieczki do Maroka. Sorokina zaprosiła dwójkę znajomych do luksusoweg­o ośrodka „La Mamounia” w Marrakeszu, gdzie mieli prywatną willę z ogrodem, basenem i lokajem. Jednak gdy na koniec pobytu trzeba było zapłacić 62 tys. dol., Sorokina okazała się niewypłaca­lna. Rosjanka uprosiła Williams, żeby teraz pokryła rachunek, a po powrocie

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland