Herosi biznesu
„Jantex Polska” to laureat Diamentów 2019, nagrody miesięcznika „Forbes” dla najdynamiczniej rozwijających się przedsiębiorstw. Historia firmy sięga roku 1977, gdy Jarosław i Janina Pachurowie postanowili zbudować fermę drobiu. Minęło ponad czterdzieści lat, firmą zarządza drugie pokolenie właścicieli, roczna produkcja przekracza 700 mln sztuk jaj rocznie, a slogan reklamowy „Jaja z klasą” widać na półkach 100 tysięcy sklepów. „Jantex” i jego produkty mają też całą kolekcję nagród i wyróżnień: Gazele Biznesu, Gepardy Biznesu, Doceń Polskie oraz Złoty Medal Międzynarodowych Targów Poznańskich. W tym roku przedsiębiorstwo zamierza zwiększyć swoje moce produkcyjne do 1 mld sztuk.
Forbes.pl Białostocka sieć barów „Koku Sushi” działa od 15 lat. Wprowadzenie na rynek egzotycznej potrawy nie było łatwe. Polacy mieli wtedy mgliste pojęcie o japońskiej kuchni. – Na początku musieliśmy cierpliwie tłumaczyć klientom, czym w ogóle jest sushi, że to niekoniecznie surowa ryba, że ma wiele odmian – wspomina współwłaścicielka Urszula Olechno. Jej mąż – szef kuchni Mariusz Olechno – poznał tajemnice azjatyckich przysmaków, gdy pracował w Londynie. Wzięli kredyt studencki, zapożyczyli się u rodziny, wynajęli lokal nieopodal centrum miasta, wyremontowali go z pomocą przyjaciół i tak narodził się „Orient Express”. – Przez pierwsze półtora roku pracowaliśmy zupełnie sami, przez 7 dni w tygodniu, od rana do wieczora i to była prawdziwa szkoła przetrwania. Wysiłek się opłacił. – Od pierwszych dni byliśmy w Białymstoku zauważeni jako nowość i egzotyka. Mieliśmy zawsze tłum gości (...). Ludzie najbardziej chyba bali się etykiety, że nie umieją jeść pałeczkami, że każdy kęs trzeba w czymś zanurzyć, czymś zagryźć, a oni nie będą wiedzieli jak. Trzeba było sukcesywnie przełamywać tę barierę lęku, zagubienia i wstydu. Komuś, kto nie jadał do tej pory sushi, najpierw proponowaliśmy ryby pieczone czy wędzone, potem dopiero surowe. Jeśli nie odrobilibyśmy tej lekcji, tylko gotowali i sprzedawali potrawy, a zaniedbali edukację, toby się nam nie powiodło. W 2011 roku zmienili lokal na bardziej elegancki, przyjęli też nową nazwę „Koku Sushi”. Dzisiaj pod tą marką działają 24 restauracje, a właściciele wchodzą w kolejny biznes. – W czerwcu uruchamiamy drugą markę franczyzową. Połączyliśmy siły z Mobilnym Baristą (...) i wspólnie tworzymy sieć kawiarni – The White Bear Coffee. Mambiznes.pl