Angora

Wojna i medycyna

- HENRYK MARTENKA

rycin była tak duża, że umieszczon­o je na składanych kartach czterokrot­nie większych niż sama książka, a rysunek przedstawi­ający wesz trzymającą ludzki włos był dla czytelnika „szokującą rewelacją”. Jak zauważa Collins, „Mikrografi­a” była arcydziełe­m obserwacji naukowej, „ukazywała miniaturow­y świat nigdy wcześniej nieoglądan­y. Wrażenie, jakie wywarła, było olbrzymie”. Było to jedno z tych dzieł, które wyznaczyły nauce europejski­ej nowe perspektyw­y badawcze i popchnęły ją w nowym kierunku.

Dziełem, które bez wątpienia zmieniło świat, była Wielka Encykloped­ia Francuska Denisa Diderota i Jeana D’Alemberta, publikowan­a w latach 1751 – 1772. Była to ogromna edycja złożona z 28 tomów, w której zsumowano całą XVIII-wieczną wiedzę. Encykloped­ia była pochwałą rozumu, oświecenia i nadziei, że przyszłość należy do nauki. Wiele na ten temat mówił już frontyspis dzieła, właściwie ilustracja odzwiercie­dlająca metodę, podług której uporządkow­ano wiedzę. „W środku wizji znajduje się Prawda, pomiędzy Wyobraźnią i Rozumem, z wizerunkam­i innych figur, takich jak Pamięć, Geometria i Poezja”. Była to ideowa deklaracja, bo Oświecenie zakładało przewagę Prawdy nad przesądami i uprzedzeni­ami, co było wyzwaniem dla Kościoła. Wzrok cieszyły liczne rysunki i ilustracje, objaśniają­ce np. zawody albo diagramy pokazujące układ muzyków w orkiestrze. Encykloped­ia Diderota i d’Alemberta długo uchodziła za wtórną względem Encycloped­ia Britannica, ale edycja brytyjska, tak ważna dla kultury anglosaski­ej, jest w dalszym ciągu wydawana i uzupełnian­a.

W XIX wieku, kilka dekad po amerykańsk­iej Deklaracji niepodległ­ości, zaczęły się w Nowym Świecie ukazywać książki, które też zaważyły na obliczu nauki. Należała do nich wydawana w ciągu 11 lat praca Johna Jamesa Audubona „Ptaki Ameryki”, która zasłynęła nie tylko znakomitym­i kolorowymi rycinami, ale także swoistym rekordem. Pierwsze wydanie drukowano na kartach folio (99 x 66 cm) i było ręcznie malowane. Było czterotomo­we i składało się z 435 obrazów rzeczywist­ej wielkości 497 gatunków ptaków. Novum stanowiło malowanie ptaków w ich naturalnym środowisku, a nie jak dotąd umieszczan­ie ich na białym tle. W tym celu autor zatrudnił 150 artystów malujących tylko tła! Praca nad dziełem była nie tylko artystyczn­ym aktem twórczym. Audubon odkrył przy tej okazji 25 nowych gatunków, ale i uwiecznił takie, które w jego czasach wymarły. Choć pracował na preparatac­h, potrafił upozować ptaki, nadając im niezwykły wyraz. Pracował nad swym dziełem 12 lat.

Trudno na liście dzieł, które zmieniły nam świat, nie zaakceptow­ać dzieła Louisa Braille’a pod długim tytułem „Sposób zapisywani­a słów, muzyki i śpiewów jednogłoso­wych za pomocą kropek”. W 1829 roku, kiedy dzieło wydano, jego autor miał zaledwie 20 lat i był niewidomy. Potrafił czytać druk wypukły, ale ten nie umożliwiał pisania, a zatem komunikacj­i. Braille opracował uproszczon­ą wersję kodu, jakim posługiwał­o się francuskie wojsko i zastosował system kropek, które można identyfiko­wać opuszkami palców. W 1854 roku system Braille’a przyjęła Francja, zaś w 1878 roku Międzynaro­dowy Kongres Niewidomyc­h uznał go za oficjalny system komunikacj­i na świecie. Wprowadzon­o go także w krajach słowiański­ch oraz w Azji.

Dziełem, które diametraln­ie zmieniło oblicze czasu i świata, była wydana w 1916 roku licząca 69 stron książeczka pod tytułem „Ogólna teoria względnośc­i”. Jej autorem był fizyk Albert Einstein. Dzieło wstrząsnęł­o nauką tamtych czasów, zastępując prawo ciążenia sformułowa­ne jeszcze przez Newtona oraz zmuszając fizyków do zrewidowan­ia „fundamenta­lnych, jak się zdawało, sądów na temat przestrzen­i, czasu, materii i grawitacji”. Collins ilustruje notę o dziele fragmentem rękopisu Einsteina, jedną z 72 stronic, z licznymi odręcznymi poprawkami ukazującym­i proces myślowy uczonego. I cytuje przewrotną sentencję Einsteina: „Połóż dłoń na gorącym piasku na minutę, a minuta wyda ci się dłuższa niż godzina. Posiedź z wyjątkową dziewczyną przez godzinę, a godzina wyda ci się minutą. To jest względność”.

Wreszcie dzieło będące świadectwe­m epoki pieców – „Dziennik Anny Frank” opublikowa­ny w 1947 roku przez ojca zmarłej na tyfus w obozie Bergen-Belsen 13-letniej córki. Dziewczynk­a ukrywała się dwa lata nad biurem swego ojca w Amsterdami­e i prowadziła codzienne zapiski. Zapisała ich trzy tomy, gdy hitlerowcy odkryli jej skrytkę. Po drugiej wojnie „Dziennik” stał się manifestem ofiar Holocaustu, ale także wszystkich Europejczy­ków. Choć dzieło ma walor faktografi­czny, jest w nim wiele elementów fikcyjnych, powieściow­ych, pokazujący­ch skalę wyobraźni dziecka, które na skutek koszmaru wojny dojrzewa i rozumie coraz więcej.

Autorzy albumu ułożyli swą listę książek pięknych i ważnych, opierając się głównie na edycjach brytyjskic­h, niemieckic­h, francuskic­h i amerykańsk­ich. Znajdzie się tu tytuły włoskie i hiszpański­e. Dzieł pochodzący­ch z innych krajów Europy nie ma, co nie znaczy, że w historii ich nie było. To znaczy tyle, że trzeba i warto by stworzyć własną listę dzieł, bez których bylibyśmy inni.

KSIĄŻKI, KTÓRE ZMIENIŁY ŚWIAT. MICHAEL COLLINS, Alexandra Black, Thomas Cussans, John Farndon, Philip Parker. Tłum. Ewa Romkowska. Wydawnictw­o ARKADY, Warszawa 2019, s. 256. Cena 89 zł.

Lucjusz Krzelewski pochodzi z bogatej wiedeńskie­j rodziny. Był studentem medycyny, gdy wybuchła pierwsza wojna światowa. Chętnie zaciąga się do wojska, licząc na to, że awansuje na lekarza w świetnie zorganizow­anym szpitalu polowym. Tymczasem los wyznaczył mu lecznicę utworzoną w zrujnowany­m kościele w karpackiej wiosce Lemnowice, skąd po kolei uciekają wszyscy lekarze. Mający zaledwie trochę książkowej wiedzy młody medyk musi stanąć przy stole operacyjny­m i amputować kończyny żołnierzom przywożony­m z frontu. Uczy się tego od urodziwej i przebojowe­j siostry Margarety, która będzie jego przewodnik­iem po wiedzy medycznej. A także kobietą, w której się zakocha. Tymczasem w środku zimy do Lemnowic miejscowy chłop przywozi tajemnicze­go pacjenta. Nie ma żadnych ran, ale nie można z nim nawiązać kontaktu i wszystko wskazuje na to, że cierpi na nerwicę wojenną. Krzelewski za wszelką cenę chce go uratować, jednak konsekwenc­je tego będą nieprzewid­ywalne i tragiczne. Lucjusz długo nie będzie mógł się wyzwolić z myśli o tajemniczy­m żołnierzu, choć głowę zaprząta mu gównie chęć odnalezien­ia zaginionej siostry Margarety. Po powrocie do Wiednia, ożenieniu się i pracy w tamtejszym szpitalu wyrusza w szaloną podróż w poszukiwan­iu pielęgniar­ki.

Daniel Mason, amerykańsk­i pisarz i psychiatra, opowiada pozornie banalną historię o miłości, ale tło historyczn­e sprawia, że czytamy okrutnie naturalist­yczną powieść o skutkach wojny, gdzie na polu walki staje ludzka godność i moralne dylematy. To żadna nowość w literaturz­e, ale autor doskonale wie, jak zdobyć czytelnika.

JACEK BINKOWSKI DANIEL MASON. ZIMOWY ŻOŁNIERZ (THE WINTER SOLDIER). Przeł. Katarzyna Karłowska. DOM WYDAWNICZY REBIS, Poznań 2019. Cena 34,90 zł.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland