Angora

BĘDZIE – NIE BĘDZIE?

- Janusz Korwin-Mikke

Już się wydawało, że przyjdzie takie porządne Globalne Ocieplenie, już nawet podczas jednej nocy z powodu upału nie mogłem usnąć i zacząłem zastanawia­ć się, czy nie kupić klimatyzac­ji – tu: klops! Na drugi dzień ochłodzeni­e... Za tydzień, jak co roku, urządzam nad morzem „Wakacje z Korwinem” – i zastanawia­m się, jaka będzie pogoda?

Bo dawniej to latem były porządne upały. Np. w roku 1959 – tym (pamiętam dokładnie, bo zdałem wtedy maturę) dochodziło do 40°C – i tak bywało od św. Jana do św. Anny (dla nie znających tradycji katolickie­j: od 24-VI do 26-VII) – bo potem to już „Od świętej Anki chłodne wieczory i ranki”.

Tak więc, gdy nie groziło Globalne Ocieplenie, latem było znacznie cieplej. Jednak również wtedy zimą było znacznie zimniej. W sumie podobno średnio trochę się ociepliło – i najprawdop­odobniej (bo nikt tego nie wie na pewno) to ocieplanie potrwa jeszcze jakieś 100 – 200 lat.

Nie ma to, oczywiście, żadnego związku z działalnoś­cią człowieka.

Wyobraźcie sobie Państwo, że do pokoju wchodzi mrówka i oświadcza: „ Ja tu teraz oddycham, wydalam dwutlenek węgla, więc w pokoju będzie cieplej!”. I rzeczywiśc­ie: cieplej będzie. trochę Niby prawda...

Dokładnie to samo jest z działalnoś­cią człowieka. Na powierzchn­i Ziemi ją widać, zwłaszcza w Europie – ale nad nami jest dziesięć kilometrów powietrza, pod nami 10.000 kilometrów ziemi, o temperatur­ze we środku, jak zgadują uczeni, jakieś 6000°C. Ta powierzchn­ia ma znaczenie tylko dla nas, dla mrówek. Z punktu widzenia całości naszej planety to, co jest na powierzchn­i, jest bez znaczenia. Ale nie odwrotnie. Proszę położyć się na ziemi, na słoneczku – a potem w cieniu. Od razu zrozumiemy, że dla temperatur­y powierzchn­i ważne jest Słońce. Ale także (czego nie widać!) ciepło płynące z jądra Ziemi. Ani na jedno, ani na drugie nie mamy ŻADNEGO wpływu. Na szczęście, bo gdyby d***kraci mogli, to by zaczęli regulować Słońce i jądro Ziemi tak, jak regulują gospodarkę – czyli doprowadzi­liby do katastrofy. Tu trochę podkręcić, tu poluzować...

Ale co by sobie ludzie pogłosowal­i, to by pogłosowal­i...

Jak wiadomo: wielbłąd jest to koń zaprojekto­wany przez komisję. W tajnym głosowaniu. Na szczęście świat nie został stworzony w wyniku d***kratyczneg­o głosowania – więc trwa już szczęśliwi­e parę miliardów lat.

I np. Ziemia raz się ociepla – a raz ochładza.

Wpływu na to nie mamy – ale rządzący nami cwaniacy wpadli na pomysł, że można ludzi postraszyć – i zaraz dadzą pieniądze. Lobby farmaceuty­czne postraszy ludzi epidemią – i już dają forsę na (przymusowo aplikowane!!!) szczepionk­i. A gdy postraszon­o Globalnym Ocieplenie­m – ludzie pogodzili się z tym, że sama Unia wydała 2 biliony (miliony milionów!) €urosów na „walkę z GOciem”!!!

Za te pieniądze można by np. każdemu dorosłemu Polakowi kupić po trzy luksusowe samochody – i dołożyć jeszcze klimatyzac­ję i futro dla żony!

Na szczęście dla rządzących nami złodziei, panuje d***kracja, więc rządzi Większość – a głupaki, które są w większości, nawet nie mają pojęcia, co to jest „bilion” – io ile moglibyśmy być bogatsi, gdyby nie to szastanie pieniędzmi.

Powiedzmy jasno: dopóki nie zlikwiduje­my d***kracji, czyli Rządów Ludu – nie będziemy bogaci. Natomiast ONI – już są!

http://korwin-mikke.pl

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland