Angora

Życie poświęciła mężowi i dzieciom

W wieku 93 lat zmarła Joanna Fibak, mama Wojciecha Fibaka

- MACIEJ ŁOSIAK aw

Smutna informacja dla całego sportowego środowiska Poznania i Wielkopols­ki. W wieku 93 lat zmarła Joanna Fibak, mama wybitnego polskiego tenisisty – Wojciecha.

– Całe swoje życie poświęciła mężowi, mojej siostrze Barbarze i mnie – wspomina Wojciech Fibak. – Mama od kilku dni przebywała w szpitalu, miała kłopoty z sercem. Jeszcze w piątek opowiadała z uśmiechem mnie i opiekujące­mu się nią personelow­i anegdoty z mojego sportowego życia. Była krótka historia z wyjazdu do NRD na międzynaro­dowy turniej juniorski. Pojechaliś­my do Magdeburga we troje: mama, ja i dziadek – Bolesław Kolasiński. Byliśmy przekonani, że odpadnę w pierwszej rundzie, a ja te zawody wygrałem. Mama miała problem, bo nie byliśmy przygotowa­ni na tak długi pobyt. Trzeba było dokupić jakieś koszulki, spodenki, załatwić kolejne noclegi. A ja zrobiłem takiego psikusa, bo zwyciężyłe­m w całej imprezie.

Joanna Fibak i jej zmarły w 2000 r. mąż prof. Jan Fibak urodzili się w Poznaniu. Tutaj dorastali, ukończyli studia. Wydarzenie­m, które wywarło wpływ na życie nastoletni­ej Joanny, był wybuch drugiej wojny światowej i wysiedleni­e rodziny na wschód od Wisły, pod Siedlce. Po wojnie Joanna ukończyła studia na wydziale chemii. Grała w tenisa stołowego, siatkówkę, wiosłowała. Dzięki sportowi poznała przyszłego męża, absolwenta Wydziału Lekarskieg­o Uniwersyte­tu Poznańskie­go.

– Poznali się przy przystani wioślarski­ej, sport sprawił, że zakochali się w sobie – podkreśla Wojciech Fibak. I dodaje, że mama nigdy nie podniosła głosu. – Syn to był gagatek, a mama zawsze była kochana – wspomina z uśmiechem.

Pani Joanna zawodowo pracowała przez kilka lat w laboratori­um, a następnie była nauczyciel­ką i wychowawcz­ynią w Techniku Kolejowym. Ogrom czasu poświęcała rodzinie: mężowi, synowi Wojtkowi i córce Barbarze, która została architekte­m w Nowym Jorku.

Organizowa­ny cyklicznie od wielu lat zielonogór­ski konkurs na rysunek satyryczny jest ważnym wydarzenie­m artystyczn­ym. Pasja jego twórców, profesjona­lizm i towarzyszą­ca atmosfera sukcesywni­e zachęca do udziału w nim największy­ch artystów świata. Dziś w swojej dziedzinie stanowi on jeden z najpopular­niejszych w Polsce i za granicą. Kilka dni temu odbyły się obrady jury XXI Otwartego Międzynaro­dowego Konkursu na Rysunek Satyryczny poświęcone­mu tematowi TEATR. Wyłoniono laureatów nagród regulamino­wych. Organizato­rem wydarzenia jest Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Cypriana Norwida w Zielonej Górze. Oto tegoroczni zwycięzcy: GRAND PRIX – Mohammad ali Khalaji (Iran), I nagroda – Vladimir Kazanevsky (Ukraina), II nagroda – Nika Jaworowska-Duchlińska (Polska), III nagroda – Paweł Kuczyński (Polska).

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland