Supereksfakty
Kasia Tusk (32 l.) na swoim blogu pokazała nową stylizację w stylu safari – czytamy w Super Expressie. „(...) Nawet wypad nad wodę w jej wykonaniu musi być elegancki, stylowy, no i drogi! Jedna z fanek, zachwycona wysmakowanym wpisem Kasi, zapytała ją o to, gdzie można kupić widniejący na plażowych fotografiach ręcznik. Faktycznie – porządnie wyglądający, dobry gatunkowo ręcznik o barwie kości słoniowej to nie jest coś, co tak łatwo dostać w każdym sklepie. A takiej odpowiedzi fanka z pewnością się nie spodziewała. – Ręcznik jest od Chanel – odpowiedziała czytelniczce (...). Niewiele osób więc będzie stać na identyczny gadżet. Ba! Tylko elita będzie mogła sobie na niego pozwolić. Rzeczy z logo tego słynnego francuskiego domu mody nie można kupić na każdym rogu – sprzedawane są tylko w autoryzowanych butikach znajdujących się w najelegantszych zakątkach świata. A ceny produktów – w tym oczywiście ręcznika – dosłownie zwalają z nóg (...). Bawełniany ręcznik z metką tej marki można kupić w specjalnym plażowym zestawie składającym się z pokrowca, miniręczniczka i dużego ręcznika. Koszt? Ponad 5 tysięcy złotych (...)”!
Piotr Liroy-Marzec (47 l.) i Marek Jakubiak (60 l.) nie wystartują w wyborach parlamentarnych wspólnie z Konfederacją. Właśnie powołali do życia nowy twór: Federację Jakubiak-Liroy – informuje Fakt. „(...) Na konferencji prasowej w Sejmie poseł Jakubiak stwierdził, że jego i Piotra Liroya-Marca udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego w ramach Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy miał charakter pomocniczy. Konfederacja nie zdobyła mandatu, uzyskując 4,55 proc. głosów. Zdaniem Jakubiaka, ten sukces części Konfederacji wyraźnie zaszkodził, a w ugrupowaniu zaczęły się dziać różne rzeczy. – Dzisiaj mogę powiedzieć, że czas minął. Oświadczam, że nie przyjmuję już propozycji Konfederacji na wybory jesienne z uwagi na brak transparentności i dobrej woli. Idziemy do jesiennych wyborów z naszym przesłaniem, Patriotyzm i wolność – powiedział (...)”.
Jak ustalił Super Express, córka generała Wojciecha Jaruzelskiego († 91 l.) chce wystartować do Senatu w jesiennych wyborach parlamentarnych! „(...) O całej sprawie rozmawiała już kilka miesięcy temu z szefem SLD Włodzimierzem Czarzastym (59 l.), ale wciąż nie padła żadna poważna deklaracja. – W związku z tym zaczynam myśleć o samodzielnym starcie do Senatu, najpewniej nie z Warszawy – komentuje Monika Jaruzelska (56 l.) (...). Czy władze PO i SLD widziałyby ją na listach? – Jeśli SLD będzie miało takie pomysły, to na stole rozmów koalicyjnych będziemy dyskutować o tej kandydaturze – komentuje wiceszef PO Tomasz Siemoniak (52 l.). Czy za kandydaturą córki generała Jaruzelskiego będzie lobbował szef SLD Włodzimierz Czarzasty?
– O pani Monice Jaruzelskiej myślę bardzo dobrze, jest świetną radną, mam z nią bardzo dobry kontakt, spotykam się z nią raz w tygodniu, ale w sprawach kadrowych i wyborów do Sejmu i Senatu będziemy rozmawiać po sobotnim referendum – ucina Czarzasty (...)”.
Super Express zajął się Natalią Grządziel, byłą makijażystką prezesa PiS, która później została asystentką europosła Tomasza Poręby (46 l.), współpracowała też z Joachimem Brudzińskim (51 l.), a następnie dbała o ubiór Beaty Szydło (56 l.)... aż w końcu się z nią zaprzyjaźniła.
„(...) Rozpoczęła więc pracę jako doradca byłej premier w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a teraz znalazła ciepłą posadę u boku nowej minister spraw wewnętrznych i administracji Elżbiety Witek (61 l.). Natalia Grządziel jest najlepszym dowodem na to, że PiS potrafi zadbać o swoich lojalnych ludzi (...)”.
Ks. Tymoteusz Szydło (29 l.) – starszy syn byłej premier Beaty Szydło (56 l.) – przygotowuje się do wielkiej zmiany w swoim życiu. Młody kapłan po dwóch latach opuszcza parafię pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Buczkowicach (woj. śląskie). „(...) Ks. Tymoteusz Szydło przyjął święcenia kapłańskie w 2017 roku. Kościół w Buczkowicach niedaleko Szczyrku był jego pierwszą parafią po święceniach. Wcześniej pracował jako diakon w parafii pw. św. Andrzeja w Osieku. Duchowny spędził w Buczkowicach dwa lata. Przez ten czas blisko związał się z wiernymi. Do jego zadań należało nie tylko odprawianie mszy świętych, udzielanie ślubów i głoszenie kazań, ale też m.in. opieka nad scholą dziecięcą. Razem ze swoimi podopiecznymi przygotował m.in. program artystyczny z okazji Dnia Dziecka. Teraz przełożeni księdza Tymoteusza zdecydowali, że nadszedł dla niego czas na zmiany. Duchowny ma wkrótce zasilić szeregi parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Oświęcimiu (...)” – czytamy w Fakcie.