Sprężyny nakręcają świat
Wielkie i małe rzeczy
Wymyślenie sprężyny pozwoliło na ogromny postęp w wielu dziedzinach życia. Wykorzystujemy je do rozmaitego typu sprzętów – od prostych rozwiązań, do bardzo skomplikowanych konstrukcji. W zależności od przeznaczenia mają różny kształt (śrubowe, spiralne, płaskie, krążkowe itd.), a ze względu na sposób obciążenia dzielimy je na ściskane, rozciągane, skręcane i zginane.
Pierwsza sprężyna, zastosowana jeszcze w czasach prehistorycznych (ok. 10 tys. lat p.n.e.), była... drewniana. Odpowiednio zgięty kawałek gałęzi w chwili zwolnienia blokady prostował się, uwalniając zgromadzoną przez odkształcenie energię. Mowa o łuku.
Opracowanie technologii pozyskiwania i obróbki metalu (epoka brązu i żelaza) pozwoliło na tworzenie pierwszych elementów sprężynujących. Stosowano je np. jako zapinki szat. Ok. 4 tys. lat p.n.e. do ich tworzenia zaczęto wykorzystywać drut. Spiralki miały za zadanie ściskać lub rozprężać dzielące je elementy. Pierwszy złożony układ zawieszenia sprężynowego połączony z amortyzacją pojazdu zastosowano w rydwanie słynnego egipskiego faraona Tutenchamona (rządził w latach 1333 – 1323 p.n.e.). Sprężyny dość szybko znalazły zastosowanie bojowe – np. w katapultach, wyrzutniach i kuszach. Nieco później (XIII – XVII w.) trafiły do zamków i blokad, a także do zegarów, co pozwoliło ludziom precyzyjnie kontrolować upływ czasu. W 1770 r. Richard Salter z Bilston (Wielka Brytania) skonstruował wagę sprężynową.
Dopiero w latach 60. XX w. w laboratoriach uzbrojenia Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych wymyślono godnego następcę wysłużonej sprężyny. To stop metalu z pamięcią kształtu. Jednak do zastosowań cywilnych zaczęto wykorzystywać go stosunkowo niedawno.