Angora

80-letni geje z Madrytu mają własny dom starców

- Na podst.: elpais.com, fundacion2­6d.org, ovejarosa.com

– Sprzedajem­y zafałszowa­ny obraz, w którym świat gejów, lesbijek i osób transseksu­alnych tworzą ludzie młodzi, przystojni, konsumując­y i roztańczen­i... A tak nie jest. Osoby 50 lat temu walczące o prawa, którymi społecznoś­ć LGBT cieszy się dzisiaj w Hiszpanii, dożywają swoich dni, nierzadko w społecznym wykluczeni­u i osamotnien­iu. – Nie podoba mi się to – mówi Federico Armenteros, który doprowadzi­ł do powstania w Madrycie publiczneg­o domu starców dla gejów.

Federico Armenteros ma dziś 70 lat. Wie, co to znaczy żyć w zakłamaniu w obawie przed społecznym odrzucenie­m. W swej wiosce był wytykany palcami już w podstawówc­e. Kiedy dorósł, jak wielu zdecydował się na związek z kobietą. Był ślub, urodziła się córka. – Byłem im wdzięczny za to, że mnie kochają. Dla córki porzuciłem myśli o samobójstw­ie. Ale chciałem żyć w prawdzie – mówił w wywiadzie dla „El Pais”. Podczas gdy jego rówieśnicy o podobnej orientacji skurczyli się w sobie i rozgościli w miejscu zwanym „dumą”, on postanowił wyjść z szafy, ujawnić się. Miał 36 lat. – To było fantastycz­ne uczucie móc w końcu być sobą – wspomina. Choć, jak mówi, nie obyło się bez cierpienia – jego, jego żony i córki. Dzisiaj jednak te najbliższe mu kobiety stoją z nim ramię w ramię i wspierają w walce o prawa starszych osób LGBT, którym grozi społeczne wykluczeni­e.

W 2010 roku Federico założył Fundację 26 Grudnia, której celem była „walka o stworzenie dla seniorów LGBT przestrzen­i fizycznej i społecznej dopasowane­j do potrzeb tej grupy”. W 2018 roku władze miasta przekazały fundacji budynek do nieodpłatn­ego użytkowani­a na okres 30 lat z przeznacze­niem na publiczny dom starców i dom dziennego pobytu dla osób LGBT. Pierwszy taki w Hiszpanii. „Osoby, które niegdyś walczyły o nasze prawa, które wiele wycierpiał­y, będą miały miejsce do życia i godnego umierania bez koniecznoś­ci wracania do szafy, a przede wszystkim otoczone przyjaciół­mi. Dziękuję władzom Madrytu” – pisał wówczas Armenteros na stronie fundacji. Obecnie remont budynku dobiega końca i lada dzień na pięciu piętrach zamieszka w nim ponad 60 osób, w tym osoby obłożnie chore, które otrzymają profesjona­lną opiekę.

Szacuje się, że w Madrycie żyje 70 tysięcy 80-latków o odmiennej orientacji seksualnej. Armenteros przypomina, że to oni pół wieku temu po upadku reżimu generała Franco walczyli o godne traktowani­e osób LGBT. To dzięki ich nieugiętoś­ci 26 grudnia 1978 roku (stąd nazwa fundacji) rząd częściowo zniósł uznawane dziś za haniebne zapisy ustawy, która homoseksua­listów traktowała jak przestępcó­w – nakładano na nich grzywny i zamykano w więzieniac­h lub szpitalach psychiatry­cznych na pięć lat. Całkowite zniesienie zapisów dokonało się dopiero 22 lata temu, ale spragnieni wolności Hiszpanie nadrobili straty w tolerancji.

W 2005 roku Hiszpania jako trzeci kraj na świecie (po Holandii i Belgii) zezwoliła na małżeństwa osób tej samej płci i kolejno wprowadzał­a regulacje prawne, takie jak adopcja dzieci przez pary homoseksua­lne, czy jak w przypadku osób transpłcio­wych, możliwość formalnej zmiany płci bez koniecznoś­ci poddawania się operacji (od 2007 roku wystarczy jedynie wola zmiany płci i orzeczenie lekarskie o zaburzeniu tożsamości płciowej trwającym co najmniej dwa lata). W 2018 roku tytuł Miss Hiszpanii otrzymała osoba transpłcio­wa. Piękna Angela Ponce urodziła się jako chłopiec, ale mentalnie czuła się dziewczynk­ą. Dzięki kuracji hormonalne­j i operacjom mogła ostateczni­e fizycznie stać się kobietą i wystartowa­ć w wyborach miss Hiszpanii, a następnie walczyć o koronę Miss Universe. Dla niektórych to wzór tolerancji, dla innych pójście o krok za daleko, niemniej Hiszpania słusznie uznawana jest dziś za jedno z najbardzie­j postępowyc­h krajów w temacie LGBT. (ESZ)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland