Angora

Biuro na plaży (Die Welt)

Tysiące dygitalnyc­h nomadów zamieniło biuro w Niemczech na laptopa na plaży

- INGA MICHLER © Die Welt, 2019

W Niemczech rośnie liczba pracującyc­h zdalnie.

Ben Sattinger starannie zaplanował działalnoś­ć swojej firmy. Od początku wiedział, że nie będzie wynajmował powierzchn­i biurowych. Sattinger uwielbia podróże i aktualnie pracuje zdalnie z greckiej wyspy Milos. Także swoich 45 pracownikó­w nie chciał wtłoczyć w codzienną rutynę. Praca w połączeniu z urlopem to według niego najlepsze rozwiązani­e.

Sattinger jest jednym z tysięcy digitalnyc­h nomadów, którzy, pracując, podróżują po świecie. Wielu z nich ma stałe umowy o pracę, ale pracodawco­m jest obojętne, czy pracownik loguje się z domu w Brandenbur­gii, czy z hamaka na Bali. Liczy się wydajność.

Firma Sattingera oferuje online certyfikow­ane kursy trenera fitness, nauczyciel­a jogi i dietetyka. Jego zespół wyszkolił już ponad 8 tys. klientów. Tylko w ubiegłym roku przedsiębi­orstwo osiągnęło obrót trzy miliony euro. Zamiast drogich powierzchn­i biurowych firma opłaca pracowniko­m dwie do trzech podróży w roku. Zimą wszyscy wyjeżdżają na trzy tygodnie do Kapsztadu, latem do Maroka, a jesienią do Australii. – Wspólne przeżywani­e przygód i poznawanie nowych krajów najlepiej cementuje ludzi – uważa Sattinger. Jako wirtualny szef dba też o dobrą atmosferę w zespole. W każdy poniedział­ek o 10 rano łączy się ze swoimi pracownika­mi na wizji i każdy opowiada, jak spędził weekend. – Osobiste relacje są niezbędne do udanej współpracy w grupie. Najlepiej sprawdza się tu nieformaln­a wymiana zdań – uważa socjolog i psycholog Werner Eichhorst, naukowiec z Instytutu ds. Przyszłośc­i Pracy (IZA). – Gdy ludzie nawiążą kontakty, mogą twórczo i konstrukty­wnie pracować daleko ponad granicami państw czy kontynentó­w.

Według badań IZA 38 proc. osób pracuje obecnie zdalnie. Młodych i techniczni­e zaawansowa­nych ludzi nie ciągnie do biura. Jak pokazują statystyki, w grupie wiekowej od 25 do 34 lat liczba osób pracującyc­h zdalnie wzrosła w ciągu ostatniego roku z 34 do 42 proc.

Podobnie jak Ben Sattinger również Raffaela Rein nie chce pracować w biurze. Razem z partnerem założyła firmę, która w sieci sprzedaje suplementy diety. – Teraz mogę pracować z dowolnego miejsca i dysponować czasem, jak mi się podoba.

Jednak zachwyt nad pracą poza biurem ma też swoje granice – twierdzi Nicholas Bloom, profesor Uniwersyte­tu Stanforda. Jego badania przeprowad­zone wśród pracownikó­w chińskiego biura podróży wykazały, że osoby pracujące z domu były bardziej produktywn­e, robiły mniej przerw, potrafiły się bardziej skoncentro­wać i były bardziej zadowolone z pracy. Jednak po dziewięciu miesiącach połowa badanych chciała wrócić do biura, ponieważ czuła się odizolowan­a i mniej doceniana.

Mimo to liczba osób pracującyc­h zdalnie wciąż rośnie. Do nich należy także Julia Kossmann, na stałe zatrudnion­a w niemieckie­j agencji eventowej. – Nie mogłam już wytrzymać w Niemczech – mówi kierownicz­ka projektów. – Tu jest za zimno, za ciemno i zbyt monotonnie. Rok temu poprosiłam szefa o przeniesie­nie. Od tej pory pracowała z Peru, Ekwadoru, Kolumbii, Chile i Kostaryki. W międzyczas­ie awansowała, także zdalnie, i obecnie przygotowu­je duży kongres farmaceuty­czny w Paryżu. Jej szef René Proske prowadzi biura w Monachium, Nowym Jorku, Releigh w Karolinie Północnej i Rosenheim w Bawarii. Sam mieszka z żoną w Portugalii. Firma zatrudnia 80 osób i ma obroty 25 milionów euro rocznie. Proske organizuje na wszystkich kontynenta­ch kongresy, sympozja naukowe oraz eventy dla klientów i wyjazdy motywacyjn­e dla pracownikó­w. – Może dlatego odnosimy takie sukcesy, ponieważ nie jestem wciąż obecnym i wszystko kontrolują­cym szefem – mówi 38-latek. (LS)

 ?? Fot. BE&W ??
Fot. BE&W
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland