Facebook zapłaci 5 miliardów dolarów
Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych (FTC) nałożyła na Facebooka rekordową grzywnę.
24 lipca w oświadczeniu dla prasy FTC stwierdziła: „Kara w wysokości 5 miliardów dolarów dla koncernu Facebook jest najwyższą nałożoną kiedykolwiek na jakąkolwiek firmę za naruszenie prywatności klientów, i prawie 20 razy większa niż najsurowsza kara za naruszenie prywatności lub bezpieczeństwa danych nałożona kiedykolwiek na świecie”.
Kara została wyznaczona w wyniku ugody pozasądowej. Oznacza to, że procesu internetowego giganta nie będzie. FTC rozpoczęła swoje dochodzenie w marcu 2018 roku. Początkowo było ono związane ze skandalem wokół brytyjskiej firmy Cambridge Analytica. W sposób niezgodny z prawem zdobyła ona podobno dane aż 87 milionów użytkowników Facebooka. Niektórzy uważają, że zostały one wykorzystane w kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych oraz w brytyjskim referendum w sprawie brexitu. Potem FTC zaczęła badać inne przewinienia technologicznego koncernu, mającego na świecie 2,4 miliarda użytkowników. Komisja doszła do wniosku, iż zasady Facebooka określające przetwarzanie danych wprowadziły w błąd dziesiątki milionów osób korzystających z narzędzi rozpoznawania twarzy. Firma Marka Zuckerberga nie informowała także użytkowników, że numery ich telefonów, podane w celu wzmocnienia bezpieczeństwa kont, zostaną wykorzystane w marketingu.
Facebook zdawał sobie sprawę, że nie uniknie wysokiej grzywny i już w kwietniu tego roku odłożył miliardy na ten cel. W ugodzie z FTC internetowy gigant zobowiązał się również do zmian w radzie dyrektorów i działań na rzecz ochrony prywatności. Powoła też niezależny komitet ds. ochrony prywatności. FTC stwierdziła, że komitet ten będzie przeciwdziałać „nieskrępowanej kontroli” prezesa Zuckerberga nad prywatnością użytkowników. Zawarta z Facebookiem ugoda wywołuje kontrowersje. Przyjęto ją trzema głosami członków komisji należących do Partii Republikańskiej przeciwko dwóm głosom Demokratów. Ci ostatni argumentują, iż kara, pozornie wysoka, zbytnio nie zaszkodzi Facebookowi, który osiąga 56 miliardów dolarów rocznego przychodu, i jest niższa niż zyski, jakie firma Zuckerberga osiągnęła poprzez swe machinacje. Komentatorzy wskazują, że Zuckerberg i inni wysocy rangą dyrektorzy firmy nie zostali przesłuchani i nie staną przed sądem. Zasiadający w FTC z ramienia Demokratów prawnik Rohit Chopra napisał na Twitterze, że ugoda oznacza „immunitet” dla Zuckerberga.
W każdym razie to nie koniec kłopotów Facebooka. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) nałożyła na giganta grzywnę w wysokości 100 milionów dolarów. Była to sankcja za wprowadzanie inwestorów w błąd w sprawie prywatności użytkowników i afery Cambridge Analytica.
Komentatorzy zwracają uwagę, że amerykańscy politycy z coraz większą niechęcią patrzą na rosnącą potęgę firm technologicznych, takich jak Facebook, Google, Apple i Amazon. W Kongresie Stanów Zjednoczonych odbyły się przesłuchania, podczas których próbowano ustalić, czy te koncerny tłumią swobodę konkurencji i wolność słowa. Prezydent Donald Trump nazwał firmy technologiczne nieuczciwymi i powiedział: „Trzeba coś z tym zrobić”. Departament Sprawiedliwości USA zapowiedział szerokie dochodzenie, które obejmie wielkie koncerny technologiczne i wykaże, czy nie łamią one zasad wolnego rynku. (KK)