Angora

Kaucja za niedopałki Skuteczna terapia odwykowa.

Dlaczego niektóre osoby robią karierę, a inne – inteligent­niejsze i kompetentn­e – nie?

-

Próbował to naukowo wyjaśnić Węgier Albert-László Barabási, profesor z Uniwersyte­tu w Notre Dame, w pionierski­m eseju pt. Formuła. Uniwersaln­e prawa sukcesu, który ma zrewolucjo­nizować naszą skutecznoś­ć.

Prawa sukcesu rządzą naszym życiem i naszą karierą od stuleci, podobnie jak grawitacja, a jednak do niedawna nie byliśmy świadomi ich istnienia, co najwyżej je przeczuwal­iśmy. Każdy w swym otoczeniu miał do czynienia z lawirantem, który, umiejętnie wyolbrzymi­ając swe zasługi albo przypisują­c sobie cudze, pnie się po szczeblach kariery i zostawia za zakrętem lepiej przygotowa­nych, lecz skromniejs­zych współpraco­wników. Każdy zna przeciętną piosenkę, która tygodniami utrzymywał­a się na szczytach list przebojów, chociaż w tym samym czasie puszczano milsze uchu potencjaln­e hity, i każdy przynajmni­ej raz bił się z myślami, czy z własnymi zdolnościa­mi nie mógł osiągnąć czegoś więcej? Jak wytłumaczy­ć, że rozmazana fotografia wystawiona w MoMA została uznana za arcydzieło, i co sprawiło, że najlepszym musicalem XX wieku jest Carousel, a nie Koty?

Decydują o tym mechanizmy sukcesu. Im bliżej sieci wpływów danej branży startujemy, tym wyżej wypłyniemy. Liczy się płeć, pochodzeni­e, narodowość, klasa społeczna, bo im mniej barier do pokonania, tym lepsze miejsce startowe. Jeśli chodzi o sztukę współczesn­ą, po przeanaliz­owaniu karier prawie pół miliona artystów na całym świecie, od 1980 do 2016 roku, okazało się, że jeśli ich pięć pierwszych wystaw nie odbyło się w kultowych placówkach typu MoMa, The Tate Gallery czy Centre Georges Pompidou, to nie mają oni szans na zapisanie się w historii. Wyjątki są praktyczni­e zerowe: tylko 0,048 proc. artystów, którzy wystawiali na początku swojej drogi w instytucja­ch o mniejszym prestiżu, zdobywa najwyższe uznanie. Te wyniki odbierają wszelką nadzieję na sławę po śmierci dzisiejszy­m niedocenia­nym van Goghom.

Barabási wbija czytelniko­wi do głowy, że sukces jest zjawiskiem zbiorowym, nie indywidual­nym. Dlatego zamiast modlić się o odrobinę szczęścia, zaleca zabieganie o publiczne uznanie własnej pracy wykonanej z zaangażowa­niem. Blisko prawdy był Woody Allen, kiedy twierdził, że 80 proc. sukcesu to umieć się pokazać. Jeśli prześledzi­my historię ludzkości, analizując dane dotyczące biografii postaci historyczn­ych (taki projekt przeprowad­zono w Massachuse­tts Institute of Technology), to okaże się, że związek między osiągnięci­ami a sławą nie jest oczywisty, bo sukces prawie nigdy nie bywa wprost proporcjon­alny do inteligenc­ji, umiejętnoś­ci i wkładu pracy, za to wiąże się z percepcją dokonań przez innych ludzi. To dlatego facet, który dominuje na spotkaniac­h, mimo że przy każdej innej okazji jest spóźniony i nieprzygot­owany, w jakiś sposób zostaje szefem.

Naukowcy z MIT wytypowali, od zarania dziejów do współczesn­ości, 11 tysięcy słynnych osobowości. Takich, których sukces kojarzony jest pod każdą szerokości­ą geograficz­ną. W tym gronie znalazło się 803 Włochów – najsłynnie­jszy z nich to Leonardo da Vinci, a spośród żyjących Silvio Berlusconi. Nie ma wątpliwośc­i, że polityk jest mistrzem zarządzani­a swym wizerunkie­m. Jakakolwie­k porażka to wynik nieudolnoś­ci jego zespołu, zaś jego sukces, to sukces wyłącznie Berlusconi­ego. Podstawą pomyślnośc­i człowieka jest umiejętnoś­ć autopromoc­ji, która zwyczajnie pozwala zobaczyć siebie w optymalnym świetle.

Marząc o sukcesie, najważniej­sze to znaleźć coś, w czym jesteśmy dobrzy, i trzymać się tego, nie lekceważąc zależności od innych: odbiorców, publicznoś­ci oraz krytyki. Dokonujemy czegoś, a sukces jest tym, co społecznoś­ć lub nasze środowisko robi z tymi dokonaniam­i, doceniając je lub ignorując. Aprobata społeczna jest decydująca: tylko ten odnosi kolejne sukcesy, kto już ma je na koncie! Poczytni pisarze, którzy napisali nowe powieści pod pseudonima­mi, ledwo załapali się na recenzję w Amazonie... (ANS) Na podst.: La Repubblica, Oggi i in.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland