Koniec palenia węglem w Krakowie
Od 1 września 2019 roku w stolicy Małopolski zacznie obowiązywać całkowity zakaz stosowania węgla i drewna w kotłach, piecach i kominkach – przypomniała „Rzeczpospolita” o postanowieniach uchwały antysmogowej, która nakłada gigantyczne mandaty na mieszkańców, którzy nie dostosują się do nowego prawa.
Za złamanie zakazu grożą wysokie kary: mandat do 500 zł, a nawet grzywna do 5 tys. zł w przypadku nieprzyjęcia mandatu. Ustawa nakłada na mieszkańców dodatkowe obowiązki, głównie związane z wymianą pieców, co dotyczy aż 2,5 tys. budynków. Po 1 września w instalacjach spalania paliw dopuszczone będzie stosowanie wyłącznie gazu ziemnego wysokometanowego lub zaazotowanego ( w tym skroplonego gazu ziemnego), propan-butanu, biogazu rolniczego lub innego rodzaju gazu palnego oraz lekkiego oleju opałowego – wyjaśnia serwis Krakow.pl. Na działkach nie wolno będzie używać na stałe ciężkich grilli ogrodowych, np. murowanych, związanych trwale z podłożem lub ciężkich grilli działających niezmiennie w jednym miejscu. Będzie można za to stosować z węglem drzewnym przenośne, lekkie grille, ruszty, rożny, z których korzysta się sezonowo, okazjonalnie, ponieważ w rozumieniu przepisów nie są one „instalacją”. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że w Polsce z powodu smogu umiera rocznie 40 tys. osób. Uchwałę przyjęło 11 innych samorządów, które prawdopodobnie zdecydują się na podobnie radykalne kroki – uważają ekolodzy.
– Nie ma innego sposobu, by poprawić jakość powietrza. Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które się na to zdecydowało – powiedział „Rzeczpospolitej” Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. jakości powietrza.