Czy można pływać topless?
Z koleżanką wybieramy się na tygodniowy wypad nad Bałtyk. Jesteśmy pełnoletnie. Czy pływanie w morzu lub opalanie się na plaży topless może narazić nas na jakieś kary?
– Joanna Dąbrowska (e-mail) Jeśli jest to plaża prywatna, to wszystko zależy od właściciela. Jeżeli mówimy o plaży publicznej, to opalać się topless można (a nawet całkowicie nago), dopóki komuś nie zacznie to przeszkadzać. Wprawdzie plaża to nie ulica, ale trzeba mieć na uwadze powszechnie akceptowane normy, zatem czym innym jest paradowanie na golasa w tłumie tekstylnych, a czym innym opalanie się w pewnej odległości, gdzie nikomu nie będzie to przeszkadzać.
W Kodeksie wykroczeń istnieje wykroczenie zwane „nieobyczajnym wybrykiem” – zgodnie z treścią art. 140 k.w., „kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany”. Wedle internetowego słownika języka polskiego ( https://sjp.pl), „wybryk” to „postępowanie odbiegające od przyjętych norm zachowania się”, zaś nieobyczajny to niezgodny z normami moralnymi lub postępujący niezgodnie z nimi. W wyroku z dnia 1 stycznia 2009 r. (sygn. II Waz 81/09) Sądu Okręgowego w Zamościu wskazano, iż „tzw. nieobyczajnym wybrykiem jest zachowanie, którego w konkretnych okolicznościach, miejscu i otoczeniu ze względu na przyjęte zwyczajowo normy współżycia społecznego nie należało się spodziewać, a które budzi w odczuciu społecznym gniew lub oburzenie”. Opalanie się czy kąpanie topless jest zatem kwestią ocenną – trzeba wiedzieć co, gdzie i kiedy.
W tym miejscu należy podkreślić, iż opisane wykroczenie można popełnić tylko umyślnie. Zgodnie z treścią art. 6 § 1 k.w., „wykroczenie umyślne zachodzi wtedy, gdy sprawca ma zamiar popełnienia czynu zabronionego, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia na to się godzi”. Trudno mówić o umyślności, jeśli do opalania się topless w odpowiedniej odległości od tekstylnych (np. pod wydmami, za parawanem), którzy nie są „narażeni” na przypadkowy widok nagiego biustu.
Ponadto warto mieć na uwadze, że zgodnie z treścią art. 41 k.w., „w stosunku do sprawcy czynu można poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi, ostrzeżeniu lub na zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego”. W normalnych zatem okolicznościach, jeśli okazałoby się np., że odległość nudysty od tekstylnych jest rzeczywiście zbyt mała (i ktoś się na to poskarżył), to powinno skończyć się na pouczeniu i sugestii przeniesienia się o te np. kilkadziesiąt metrów.