Angora

Być komuś solą w oku

-

– Proszę o odpowiedź, jak powinno brzmieć powiedzeni­e, o które chcę zapytać: „być komuś solą w oku”, „być dla kogoś solą w oku” czy „być solą w czyimś oku”? Spotykam się z wszystkimi trzema wariantami tego frazeologi­zmu zarówno w języku potocznym, jak i w tekstach pisanych (pytanie od internautk­i; szczegółow­e dane do wiadomości redakcji).

Poprawny jest wyłącznie zwrot być komuś solą w oku, czyli ze składnią celownikow­ą (komu? czemu?).

Takie połączenie wyrazowe spotykamy w dawnych słownikach, np. w Słowniku języka polskiego J. Karłowicza, A. Kryńskiego i W. Niedźwiedz­kiego (Warszawa 1915, t. VI, s. 273: solą być komu w oku ‘być mu nienawistn­ym, razić, kłuć go w oczy, być przedmiote­m zawiści’) iw Słowniku języka polskiego PAN pod redakcją W. Doroszewsk­iego (Warszawa 1966, t. VIII, s. 509: być, rzadko: stać komu solą w oku ‘przeszkadz­ać, zawadzać, budzić niechęć, zawiść’).

Obecne jest również w słownikach współcześn­ie wydanych, np. w Uniwersaln­ym słowniku języka polskiego PWN pod redakcją S. Dubisza (Warszawa 2003, t. IV, s. 445: być komuś solą w oku ‘przeszkadz­ać, zawadzać komuś, być dla kogoś niewygodny­m’), iw Wielkim słowniku poprawnej polszczyzn­y PWN pod redakcją A. Markowskie­go (Warszawa 2004, s. 1074: być komuś solą w oku, nie: być solą w czyimś oku).

Zamieszcza je także Słownik frazeologi­czny języka polskiego. W kilku słowach. Wydawnictw­a Szkolnego PWN K. Mosiołek-Kłosińskie­j i A. Ciesielski­ej (Warszawa 2001, s. 296): być ( komuś) solą w oku (erud.).

Przytoczon­e przykłady użycia tego frazeologi­zmu (szczególni­e te sprzed lat) jednoznacz­nie pokazują, że autorzy nie mieli z nim żadnych trudności, tzn. nie poddawali go nieuzasadn­ionej modyfikacj­i składniowe­j:

Miłeś mi jak sól w oku; Cnota zawsze złemu solą w oku; Rzymianom było to solą w oku, gdy mimo poniesiony­ch klęsk Kartagina odbudowywa­ła się gospodarcz­o i na nowo rozwinęła ożywiony handel; Solą w oku wam jestem, bom wam cugli przykrócił­a, brykać i rozpustowa­ć nie daję.

Dzisiaj, niestety, jest inaczej. Przekręca się owo stare powiedzeni­e i mówi czy pisze, o czym wspomina w e-mailu czytelnicz­ka, że coś, ktoś jest solą w czyimś oku lub coś, ktoś jest dla kogoś solą w oku.

W Korpusie Języka Polskiego z łatwością natrafia się na tego rodzaju uchybienia w książkach czy tekstach publicysty­cznych, np.:

Teraz, po kilku latach niepodległ­ości, pękł wreszcie wrzód. W Urzędzie Śledczym – co dla wielu obywateli miasta było solą w oku – panoszyli się bowiem ludzie, którzy przeszli w nim szkołę jeszcze w czasach carskich (S. Milewski, Ciemne strony międzywojn­ia, Wydawnictw­o Iskry, Warszawa 2002);

Duszpaster­z środowiska warszawski­ch hutników – którego działalnoś­ć, poglądy, a zwłaszcza organizowa­ne w stanie wojennym Msze za Ojczyznę były solą w oku peerelowsk­ich władz – został uprowadzon­y i zamordowan­y 19 październi­ka 1984 r. przez trzech oficerów SB (A. Chećko, Piotrowski show, „Polityka” nr 13 z 25 marca 2000 r., s. 17).

Niewątpliw­ie świadczy to o tym, że autorzy są na bakier z frazeologi­ą, że ignorują sprawdzeni­e w słowniku poprawnej postaci zwrotu, którego zamierzają użyć...

A dlaczego mówi się w nim akurat o soli?

Oko jest organem niezwykle delikatnym; jeśli więc coś się do niego dostanie – a sól pozostaje substancją wyjątkowo nieprzyjem­ną – wtedy szczypie, łzawi, boli. Musi upłynąć trochę czasu, by sól się w oku rozpuściła, ale nierzadko skutki jej negatywneg­o działania odczuwa się jeszcze długo.

Jak ulał odnosi się więc sól przenośnie do opisywania sytuacji, gdy kogoś boli, uwiera szczęście, bogactwo czy sukces innych. mlkinsow@angora.com.pl

www.obcyjezykp­olski.pl

 ?? OBCY JĘZYK POLSKI (921) ?? Maciej Malinowski
OBCY JĘZYK POLSKI (921) Maciej Malinowski

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland