KALIFORNIJCZYCY – WON!
Śp. Ryszard Nixon, b. prezydent USA, powiedział: „Połowa wariatów z Ameryki mieszka w Kalifornii; wiem coś o tym: sam jestem z Kalifornii...”.
Otóż ta kupa wariatów wprowadziła w Kalifornii taki socjalizm, że klękajcie narody. Np. ratownik z plaży Malibu po 20 latach pracy – czyli często w wieku 36 lat – otrzymuje emeryturę $ 100.000!! Oczywiście towarzyszą temu gigantyczne podatki, ceny mieszkań ocierają się o niebo, a benzyna – lepiej nie mówić.
Na szczęście w USA każdy może wyjechać do innego stanu – i bardzo wielu Kalifornijczyków to robi. Najczęściej wybierają Newadę. Tam panuje wolność, podatki niskie, benzyna tania, pistolet kupuje się w supermarkecie, a ślub można w Las Vegas zawrzeć w pół godziny. Więc osiedlają się w Newadzie i... głosują za tym, by w Newadzie wprowadzić taki socjalizm jak w Kalifornii!!
Więc wściekli mieszkańcy Newady krzyczą – jak w tytule.
Podobnie Żydzi. Masowo uciekali z Sowieckiego Raju do Izraela i Ameryki. Po czym w Izraelu wprowadzili socjalizm (który trzyma się tylko dlatego, że Amerykanie dają im rocznie $ 5 miliardów...), i chcą go wprowadzić w USA. Państwową „służbę zdrowia” już wprowadzili (zaraz będzie tam tak samo jak u nas...) – ale nie spoczywają. Taki tow. Bernard Sanders o mało co nie został prezydentem trzy lata temu – a może wygrać w tym roku. A to jest klasyczna żydo-komuna rodem z Galicji (konkretnie: ze Słopnic k/Limanowej). Taki Lejba Bronstein ps. „Lew Trocki”.
Weźmy teraz Chińczyków. Uciekali z Chin rządzonych przez piekłoszczyka Zé-Dōnga Máo – do Hong-Kongu. Teraz w Chinach panuje już kapitalizm – ale w Hong-Kongu jest jeszcze dzikszy kapitalizm, i dlatego poziom życia jest tam znacznie wyższy. I, ku zdumieniu Chińczyków z Pekinu, po ulicach Hong-Kongu przewalają się demonstracje żądające wprowadzenia zasiłków socjalnych, budowy „mieszkań socjalnych dla młodych ludzi” itd.!!! Czyli: komuny!
I Komunistyczna (z nazwy...) Partia Chin niezgrabnie usiłuje to zwalczać!!
Teraz weźmy Polskę. Tu akurat to cała Polska uciekła spod „komuny” – i, co by nie powiedzieć, w III RP żyje się znacznie lepiej niż w PRL. Co prawda jeszcze jest za dużo równości, za dużo „państwa opiekuńczego” – ale poziom życia jest o wiele wyższy. Przynajmniej tam, gdzie działa kapitalizm – bo tam, gdzie nadal panuje komuna, czyli np. w edukacji czy służbie zdrowia – to czysta tragedia.
I oto ludzie domagają się nie likwidacji „służby zdrowia” i „ministerstwa oświaty” – lecz przeciwnie: powrotu do PRLu! Bo to przecież obiecuje neo-komuna, czyli PiS: nacjonalizację banków, więcej zasiłków socjalnych, walkę z zagranicznymi korporacjami, wielkie budowle socjalizmu typu „Centralny Port Lotniczy”... I większość ludzi to popiera!! Niestety: nie można ich z III Rzeczypospolitej wyrzucić won do PRLu, bo ta już nie istnieje.
Zresztą Kalifornijczycy też nie pozwolą się wyrzucić do Kalifornii. Chcą wprowadzić komunizm w Newadzie. Żydzi (i nie tylko...) chcą wprowadzić sowieckie porządki w USA, Chińczycy wprowadzić maoizm w Hong-Kongu...
Miał rację piekłoszczyk Karol Marx: „Wystarczy wprowadzić d***krację, a socjalizm sam się wybuduje”.
Głupich jest więcej niż mądrych...