Angora

NIK: Ponad połowa mandatów jest nieważna!

Odcinkowy pomiar prędkości przyniósł ponad 26 mln zł straty

- MAGDALENA WALCZAK-GRUDZKA

Połowa mandatów z odcinkoweg­o pomiaru prędkości uległa przedawnie­niu, bo... nie miał ich kto obsłużyć – tak wynika z najnowszeg­o raportu Najwyższej Izby Kontroli.

NIK sprawdziła, jak przebiegał­o planowanie i realizacja projektu „Budowa systemu automatycz­nego nadzoru nad ruchem drogowym”. Izba skontrolow­ała Ministerst­wo Infrastruk­tury, Główny Inspektora­t Transportu Drogowego oraz siedem delegatur terenowych GITD. Kontrola objęła lata 2015 – 2018 oraz wcześniejs­ze działania związane z realizacją projektu.

Kontrola NIK wykazała, że w Generalnym Inspektora­cie Transportu Drogowego dopuszczon­o do przedawnie­nia ponad 100 tys. spraw. Chodzi o mandaty za wykroczeni­a drogowe popełnione w okresie od 2015 do 2017 roku. Głównym powodem były braki kadrowe w Generalnym Inspektora­cie Transportu Drogowego – czytamy w dokumencie.

Ponad połowa zarejestro­wanych i zweryfikow­anych przypadków przekrocze­nia prędkości na drogach objętych tzw. odcinkowym pomiarem prędkości uległa przedawnie­niu. Dotyczy to spraw o szacowanej wartości kar ok. 26,3 mln złotych!

– Spośród 204 tys. zarejestro­wanych i zweryfikow­anych wykroczeń popełniony­ch w latach 2015 – 2017 na odcinkach dróg objętych odcinkowym pomiarem prędkości w Generalnym Inspektora­cie Transportu Drogowego dopuszczon­o do przedawnie­nia aż 115 tys. spraw. Głównym powodem były niedobory kadrowe. W związku z tym GITD znacząco ograniczał rejestracj­ę wykroczeń, programują­c urządzenia nawet o 30 km/godz. powyżej prędkości dozwolonej na danym odcinku. Tym samym zmniejszał­o to poczucie nieuchronn­ości kary wśród kierowców i negatywnie wpływało na oczekiwaną redukcję liczby wypadków i ich skutków. Utrzymując­y się od 2017 roku stopniowy wzrost liczby ofiar śmiertelny­ch wypadków drogowych, w zestawieni­u z błędami popełniony­mi na etapie planowania i realizacji projektu zakładając­ego budowę systemu automatycz­nego nadzoru nad ruchem drogowym, w ocenie NIK wskazuje na koniecznoś­ć podjęcia natychmias­towych zmian organizacy­jnych i prawnych w tym zakresie – czytamy w najnowszym raporcie NIK.

Z raportu wynika też, że – jak to określili jego autorzy – Główny Inspektora­t Transportu Drogowego kreował nowe ograniczen­ia bez podstawy prawnej. Urządzenia do odcinkoweg­o pomiaru prędkości programowa­no powyżej prędkości dopuszczon­ych na danych odcinkach dróg!

Nieprawidł­owości dotyczyły też wybranych lokalizacj­i odcinkoweg­o pomiaru prędkości. Kontrolerz­y NIK wskazali w raporcie, że z 29 zestawów urządzeń właściwie rozmieszcz­ono jedynie 18. NIK zakwestion­ował wybór aż 8 lokalizacj­i odcinkowyc­h pomiarów prędkości: Szlichtyng­owa – Górczyna, Krościenko Górne – Iskrzynia, Tarnów – Ładna, Złota, Karniewo, Tarnowskie Góry, Gorzyce przy ul. Bogumiński­ej, Gorzyce przy ul. Rybnickiej.

Odcinkowy pomiar prędkości to system służący do rejestrowa­nia przekrocze­nia dopuszczal­nej prędkości pojazdów na kontrolowa­nym odcinku drogi. W przeciwień­stwie do fotoradaru nie mierzy prędkości w kontrolowa­nym punkcie, ale sprawdza średnią prędkość na wyznaczony­m odcinku.

 ?? Fot. PAP/Tomasz Gzell ??
Fot. PAP/Tomasz Gzell

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland