Mewa Marian atrakcją Kołobrzegu
Odlane z brązu statuetki mewy o imieniu Marian staną w Kołobrzegu. Tym samym nadmorski kurort dołączy do grona miast, których atrakcją są charakterystyczne pomniki, jak np. wrocławskie krasnale czy zielonogórskie bachusiki.
Pierwsze Mariany pojawią się w przyszłym miesiącu. Ich autorem jest Dariusz Jakubowski, który od lat fotografuje kołobrzeskie mewy, „uatrakcyjniając” ich wizerunek poprzez dodanie zwierzętom właściwych dla ludzi dodatków, np. melonika, krawatu itp., przez co wzbudzają one u widzów zainteresowanie i nierzadko wesołość. Artysta też nadał swemu bohaterowi imię.
Na razie gotowe są trzy projekty: pierwszy – Marian na deskorolce, w czapce z daszkiem do tyłu; drugi – ptak siedzący na ławce przy kawie w klapkach i w kapeluszu z kwiatkiem oraz trzeci – przedstawiający dwie sylwetki: dziecko i dorosłego z aparatem fotograficznym wiszącym na piersi. Figurki te zostaną zamontowane na Bulwarze Szymanowskiego i na schodkach przy molo, a kolejne (ma ich być kilkanaście) w innych charakterystycznych miejscach kurortu.