SWIAT SIE SMIEJE
Przed bramą niebios stanęli trzej ślusarze: Polak, Włoch i Niemiec. Święty Piotr jest zachwycony: – Dobrze, że jesteście, chłopcy. Zamierzam sprawić sobie nową bramę. Złożycie oferty?
Polak dokładnie ogląda bramę i mówi: – Zrobię nowe, wypasione wrota jedynie za 600 euro.
– 600 euro? Jak wyliczyłeś tę cenę? – pyta apostoł.
– To proste: 200 euro dla mnie, 200 za materiał i 200 na podatek – wyjaśnia fachowiec znad Wisły.
Ślusarz z Italii oświadcza, że wykona robotę za 900 euro: 300 dla niego, 300 na materiał i 300 na podatek.
Na koniec ofertę składa Niemiec: – Cóż, Święty Piotrze, podejmę się tego jedynie za 3 tysiące euro.
– Czyś ty zwariował? Wyślę cię do piekła! Jak usprawiedliwisz tę paskarską cenę?! – krzyczy Klucznik Niebios.
Niemiecki ślusarz odciąga Piotra na stronę i mówi szeptem: – To przecież jasne: tysiąc euro dla ciebie, tysiąc dla mnie, 400 dla Włocha, żeby był cicho, i 600 dla Polaka, żeby wykonał całą robotę. (Niemcy, witze.net)
Zirytowany Bernd dzwoni w środku nocy do hotelowego portiera: – W moim pokoju jest myszka! W moim pokoju jest myszka! Na to portier: – Ach, nie ma problemu. Ta pani może się zameldować jutro rano.
(Niemcy, express.de) Spotyka się dwóch Żydów: – Dawidzie, jaki masz piękny zegarek! – Dziękuję. Ojciec zdążył mi go sprzedać tuż przed śmiercią. (Włochy, barzellette.net)
– Moje życie seksualne jest jak coca-cola. – Takie słodkie? – Gdyby tylko! Najpierw było NORMALNE, potem LIGHT, a teraz ZERO.
(Włochy, barzellette.net) – Poproszę kilogram jabłek. – Zielonych czy czerwonych? – Bez różnicy, i tak muszę je obrać.
(Włochy, comix.it)
Kiedy nowo poznani ludzie mówią mi: „Miło pana poznać”, zawsze odpowiadam: „Proszę nie wyciągać pochopnych wniosków”. (Rosja, anekdot.ru) Podoba mi się jedna dziewczyna, ale niepokoi mnie trochę różnica wieku. Ma tylko 19 lat, a moja żona 32... (Rosja, anekdot.ru)
Przychodzi do pracy facet z podbitym okiem. Koledzy go pytają, co się stało. – Żona mnie uderzyła. – Za co? – Powiedziałem do niej „ty”. – Jak można za coś takiego obić człowiekowi mordę?
– Leżymy w łóżku. Ona w pewnym momencie mówi: – My już dawno nie zajmowaliśmy się seksem. A ja: – Nie my, a ty.
(Rosja, Twitter, Ubojnyje prikoły) Na granicy w urzędzie celnym: – Złoto pan przewozi? – Tak. – A broń? – Tak. – A narkotyki? – Też. – A można sobie zrobić z panem zdjęcie? (Ukraina, kp.ua) – Kochanie, jestem w ciąży... – A byłaś u lekarza? – Ale ja nie z nim... (Ukraina, kp.ua)
Zepsuł się domofon. Trzy razy wzywałem serwisanta i trzy razy potem mi odpowiadano, że był, ale nikt nie otworzył mu drzwi. (Ukraina, kp.ua)