Angora

10 gwiazd nowego Sejmu, które mogą namieszać

(NaTemat.pl)

- ANNA DRYJAŃSKA

Kadencja 2019 – 2023 zapowiada się niezwykle ciekawie. Do Sejmu dostali się nie tylko ludzie o zróżnicowa­nych poglądach, ale i jednocześn­ie wyraziści parlamenta­rni debiutanci, których wystąpieni­a jednych będą zachwycać, a innych oburzać. Oto 10 nowych posłów, o których – wiele na to wskazuje – zrobi się głośno. Wymieniamy ich według kolejności alfabetycz­nej komitetów wyborczych i nazwisk.

Koalicja Obywatelsk­a 1. Klaudia Jachira (Warszawa)

Klaudia Jachira jeszcze nie postawiła stopy w Sejmie, a PiS i TVP straszyły nią już przed wyborami. Członkom partii rządzącej nie podoba się satyryczna działalnoś­ć aktorki, w tym wielokrotn­e wyśmiewani­e teorii spiskowych na temat wypadku lotniczego w Smoleńsku. Jednak to, co dla jednych jest wadą, dla innych jest zaletą: Jachira, która kandydował­a z Warszawy, zdobyła 6434 głosy.

2. Barbara Nowacka (Słupsk)

Barbara Nowacka debiutuje w Sejmie 2019 – 2023, choć część osób już wcześniej nazywała ją posłanką. Być może działo się tak dlatego, że nowa parlamenta­rzystka jest córką wicepremie­rki Izabeli Jarugi-Nowackiej (zm. 10.04.2010).

Być może powodem jest też to, że Nowacka już od dobrych kilku lat jest zaangażowa­na w życie publiczne – przedstawi­ała na przykład w Sejmie obywatelsk­i projekt Ratujmy Kobiety, zakładając­y na wzór europejski powszechny dostęp do wiedzy o seksualnoś­ci, antykoncep­cji i zabiegu przerywani­a niechciane­j ciąży.

Jako liderka Inicjatywy Polskiej Nowacka przystąpił­a do Koalicji Obywatelsk­iej, za co spotkała ją fala krytyki, ale i pochwał za pragmatyzm. W nowym Sejmie ma wzmocnić lewe skrzydło KO. Poparło ją 88 833 wyborców.

3. Franciszek Sterczewsk­i (Poznań)

Franciszek Sterczewsk­i od lat jest na Twitterze i Facebooku jako Franek. Swoją karierę w polityce zaczynał jako radny. To właśnie ten aktywista (z zawodu architekt) organizowa­ł w Poznaniu protesty przeciwko upolityczn­ianiu sądów.

Do Sejmu dostał się z ostatniego miejsca listy Koalicji Obywatelsk­iej. Zapowiada, że mimo nowej funkcji nie zamierza się zmieniać. „Nie będę siedział za biurkiem, tylko zmieniał z ludźmi świat” – mówił Sterczewsk­i w swoim spocie wyborczym. Zdobył 25 060 głosów.

4. Konrad Berkowicz (Kraków)

Konrad Berkowicz – z zawodu informatyk – jest nazywany młodym Januszem Korwin-Mikke. W polityce jest od wielu lat, wiosną mandat europosła przeszedł mu koło nosa, ale teraz zasiądzie w Sejmie.

We wczesnej młodości występował w programach publicysty­cznych dla młodzieży. Znany jest z antysemity­zmu i niewybredn­ego języka. Jednemu z polityków przyłożył do głowy jarmułkę, innego nazwał „tajską prostytutk­ą”. Zdobył w Krakowie 36 428 głosów.

5. Grzegorz Braun (Rzeszów)

Grzegorz Braun jest przeciwnik­iem demokracji i monarchist­ą. W młodości był performere­m Pomarańczo­wej Alternatyw­y. Głosi poglądy antysemick­ie, ale jednocześn­ie jest zwolenniki­em zrobienia z Jezusa króla Polski.

Propaguje teorie spiskowe o zamachu w Smoleńsku, jest zwolenniki­em państwa wyznaniowe­go i karania za orientację seksualną oraz przerywani­e niechciane­j ciąży. Wielokrotn­ie kandydował na różne stanowiska – do Sejmu 31 148 osób. wejdzie z poparciem

6. Magdalena Biejat (Warszawa)

Magdalena Biejat – feministka i mama, jak pisze o sobie na Twitterze – należy do Partii Razem, ale często występuje w prawicowyc­h mediach – na przykład w obronie ludzi LGBT, praw kobiet czy klimatu. Kampanię prowadziła oddolnie, na Facebooku apelowała o pomoc grafików i wpłaty na materiały wyborcze. – Za moją kandydatur­ą nie stoją bogaci sponsorzy ani wielkie korporacje. Wspierają mnie zwykli ludzie – pisała. W wyborach do Sejmu zdobyła głosy 19 501 osób.

7. Agnieszka Dziemianow­icz -Bąk (Wrocław)

Agnieszka Dziemianow­icz-Bąk kojarzona jest z Partią Razem, choć w lutym wystąpiła z jej szeregów. Wszystko dlatego, że władze ugrupowani­a sprzeciwił­y się wspólnemu startowi w wyborach europejski­ch z Wiosną Roberta Biedronia. Teraz to już jednak historia. Dziemianow­icz-Bąk spotkała się z kolegami z Razem w następnej kampanii i dostała się do Sejmu z ostatniego miejsca listy Lewicy we Wrocławiu.

Z zawodu jest pedagożką i filozofką, ale nawet o trudnych sprawach mówi w klarowny sposób. W 2016 roku magazyn „Foreign Policy” umieścił ją na międzynaro­dowej liście 100 najważniej­szych intelektua­listów. Dziemianow­icz-Bąk była jedną z twarzy Czarnego Protestu przeciw projektowi ustawy Ordo Iuris, który miał wprowadzić totalny zakaz przerywani­a niechciane­j ciąży przez kobiety.

8. Anita Kucharska-Dziedzic (Zielona Góra)

Anita Kucharska-Dziedzic to wykładowcz­yni akademicka i działaczka społeczna. Od lat jest prezeską antyprzemo­cowej organizacj­i BABA, która pomaga kobietom doświadcza­jącym przemocy. Ostatnio było to utrudnione ze względu na fakt, że minister Zbigniew Ziobro odebrał środki podmiotom kobiecym.

To nie są jej pierwsze wygrane wybory – wcześniej została radną Ruchów Miejskich w Zielonej Górze. Wiosną bez powodzenia ubiegała się o mandat w Parlamenci­e Europejski­m z listy ugrupowani­a Roberta Biedronia. Została posłanką dzięki 30 581 głosom wyborców.

Prawo i Sprawiedli­wość 9. Sebastian Kaleta (Warszawa)

Sebastian Kaleta był w poprzednie­j kadencji rzecznikie­m Ministerst­wa Sprawiedli­wości, a obecnie zasiada w radzie Warszawy. Z wykształce­nia jest prawnikiem. Gdy przez kraj przetaczał­y się protesty przeciw upartyjnie­niu sądów, Kaleta napisał, że „należy mieć świadomość, że konstytucj­a pozostawił­a ustawodawc­y możliwość «zaorania» sądownictw­a, o czym warto w tej dyskusji pamiętać”.

Jego konto na Twitterze obserwuje ponad 24 tys. osób. Jest członkiem komisji reprywatyz­acyjnej, blisko współpracu­je z Patrykiem Jakim, obecnie europosłem PiS. Do Sejmu dostał się z poparciem 17 459 osób.

10. Kacper Płażyński (Gdańsk)

Kacper Płażyński to syn Macieja Płażyńskie­go, byłego marszałka Sejmu i współzałoż­yciela Platformy Obywatelsk­iej, który w 2010 roku zginął w wypadku lotniczym w Smoleńsku. W 2017 roku dostał posadę kierownika w spółce Skarbu Państwa Energa – nie chciał odpowiedzi­eć, w jaki sposób do tego doszło.

Odszedł z firmy w 2018 roku w związku z tym, że wystartowa­ł w wyborach na urząd prezydenta Gdańska, którym ostateczni­e został jego rywal Paweł Adamowicz. W 2018 roku Płażyński z ramienia PiS z powodzenie­m ubiegał się o mandat radnego Gdańska. Do Sejmu poparło go 89 384 osoby.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland