Żyj w zgodzie ze sobą
Komuś kto jest na życiowym zakręcie nie wystarczy powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. Często potrzebna jest pomoc psychologa, prawnika, a nawet dietetyczki. O tym wszystkim rozmawiano w czasie niedawnej konferencji „Czas na zmiany” zorganizowanej przez Fundację „Czas na sukces”.
Na spotkanie przyjechały osoby z różnych miast, w różnym wieku i z różnym bagażem doświadczeń. Wszystkie chciały usłyszeć, co powinny zrobić, by zmienić swoje życie na lepsze, jak pozbierać się po kryzysie w związku i jak zadbać o zdrowie fizyczne i emocjonalne w stresujących sytuacjach. Tak jak pani Monika, która zdecydowała się na udział w spotkaniu, licząc, że pomoże jej to zebrać myśli i usłyszeć wiele porad, z którymi obierze kurs ku lepszej przyszłości.
W czasie panelu poświęconego prawnym aspektom rozwodu można było usłyszeć np. że rozwód bez orzekania o winie nie zwalnia żadnego z małżonków z obowiązku alimentacyjnego wobec drugiego, jeśli znajdzie się on w niedostatku. O tym warto wiedzieć, decydując się na jak najszybsze zakończenie toksycznego związku lub życia pod jednym z dachem z przemocowym partnerem. Warto też skorzystać z usług mediatora. Nad najlepszym rozwiązaniem dla siebie i dzieci zastanawiała się pani Anna z Warszawy, która po konferencji przyznała, iż spotkanie utwierdziło ją w przekonaniu, że podjęła słuszną decyzję o zakończeniu związku, w którym trwa od kilku lat. – Cały czas podkreślamy, że sukces jest możliwy tylko wtedy, gdy porzucimy życie z tym, z czego nie byliśmy dotychczas zadowoleni i co nie dawało nam satysfakcji, a skoncentrujemy się na osiągnięciu celu, który sami sobie wyznaczymy – przyznaje Celina Szumska, prezes Fundacji „Czas na sukces”.
Wiele trafnych spostrzeżeń padło w czasie panelu z udziałem psychologów tłumaczących uczestnikom spotkania, że każdy powinien sobie uświadomić, jak ważny jest sam dla siebie. Bo miłość do siebie nie jest egoizmem, tylko sposobem na życie. Życie w zgodzie ze sobą, bez potrzeby poświęcania się dla innych. Ciekawy problem poruszyła Katarzyna Błażejewska-Stuhr, dietetyk i dietetyk kliniczny. – Zachęcam, by podchodzić do jedzenia terapeutycznie, ale z rozsądkiem. Nasze ciało w kryzysowej sytuacji potrzebuje żywieniowego wsparcia. Jedzeniem możemy okazać miłość i sobie, i naszym bliskim.
Pytana o to, od czego zacząć odchudzanie, zwróciła uwagę, że nie powinno się tego robić wtedy, gdy ogarnięci jesteśmy stresem spowodowanym np. rozpadem związku. – Zmiana nawyków żywieniowych sama w sobie jest już sytuacją stresogenną i dokładanie sobie dodatkowego problemu w momencie życiowego kryzysu skazuje nas od razu na porażkę – twierdzi Katarzyna Błażejewska-Stuhr. – Gdy już zdecydujemy się na odchudzanie, to powinniśmy najpierw zidentyfikować popełniane błędy żywieniowe i zastanowić się, skąd się one biorą. Skuteczne odchudzanie to efekt trwałej zmiany nawyków żywieniowych. To długi i trudny proces. Warto też pamiętać, że w sytuacjach stresowych pomaga dieta przeciwzapalna, bazująca na dużej ilości warzyw i owoców oraz produktach bogatych w błonnik oraz kwasy omega 3. Trzeba też zadbać o wewnętrzny spokój i prawidłowy sen.
Crème de la crème konferencji „Czas na zmiany” było spotkanie z Beatą Pawlikowską, znaną podróżniczką i autorką wielu inspirujących książek. Tłumaczyła ona, że każda zmiana wymaga wysiłku, ale jest on konieczny, byśmy uczyli się, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach. – Za każdym razem, gdy uda nam się zebrać siły i pokonać jakąś życiową górę, to po drugiej stronie okazuje się, że jesteśmy już innym człowiekiem, lepszym i mądrzejszym. Życie nie tylko nas prowadzi, ale także uczy. Mam za sobą wiele trudnych momentów, łącznie z próbą samobójczą, ale dziś mogę powiedzieć, że jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem.
Beata Pawlikowska stara się żyć w sposób świadomy i uważa, że zmiany są nieodzowne, choć cały czas się przed nimi bronimy. Trzeba starać się dotrzeć do najgłębszych pokładów podświadomości, by zmienić swój sposób myślenia i nastawienia do życia. Zdaniem podróżniczki niezwykle ważny jest związek z samym sobą, bo to daje poczucie własnej wartości i radości życia. Pytana o to, jak to zrobić, zachęcała do prostych rzeczy, takich jak codzienny samotny spacer. – Robię tak od lat, co uważam za świadome spędzanie czasu z samą sobą. Dzięki temu choć na chwilę odcinam się od problemów i zagłębiam się we własnych myślach i odczuciach. To daje mi poczucie szczęścia – zapewnia Beata Pawlikowska.
Kontynuacją wspomnianej konferencji mają być planowane warsztaty, adresowane do osób w trudnych sytuacjach życiowych i szukających pomocy w przeprowadzeniu koniecznych zmian. Jednym z patronów medialnych całej akcji był Tygodnik ANGORA.