Lekarz na telefon
Już za dwa tygodnie będzie można odbyć konsultację z lekarzem rodzinnym bez konieczności wychodzenia z domu. To kolejny etap rozwijania w Polsce telemedycyny.
Telefoniczne konsultacje lekarskie nie są na polskim rynku czymś nowym. Do tej pory jednak zarezerwowane były głównie dla jednostek świadczących usługi komercyjne. Teraz mają być dostępne również w ramach NFZ. Jak zapowiedział niedawno wiceminister zdrowia, rozporządzenie w sprawie projektu e-wizyta ma wejść w życie 1 listopada.
Rozwiązanie to może być przydatne dla wielu osób, zwłaszcza seniorów, którzy w wygodny sposób będą mogli skonsultować ze swoim lekarzem rodzinnym niepokojące objawy chorobowe. Lekarz zdecyduje, czy konieczne będzie mimo wszystko odwiedzenie gabinetu. Porady przez telefon mogą sprawdzić się najbardziej w przypadku osób z chorobami przewlekłymi, wymagającymi częstych kontroli takich parametrów jak np. poziom cukru we krwi czy ciśnienia tętniczego. Będzie można też skonsultować bez wizyty w gabinecie lekkie objawy infekcji. Taka forma kontaktu z lekarzem sprawdza się w przypadku schorzeń niewymagających innego badania poza wywiadem ustnym.
Zdaniem Ministerstwa Zdrowia telefoniczne konsultacje mogą skrócić kolejki do lekarzy. Czas pokaże, czy tak się stanie. Na razie nie wiadomo, jak miałoby to wyglądać od strony technicznej – czy dzwonić będzie można tylko w określonych godzinach, jak wielu lekarzy zdecyduje się na taką usługę, jak weryfikować dzwoniących itp.
Lekarskie porady przez telefon są kolejnym krokiem na drodze do telemedycyny, czemu sprzyja rozwój cyfrowych usług teleinformatycznych. Mamy już Elektroniczną Dokumentację Medyczną, Internetowe Konto Pacjenta, elektroniczne zwolnienia lekarskie, a od przyszłego roku mają być wyłącznie e-recepty, które są coraz popularniejsze – do września wystawiono ich już ponad 8 mln. Celem jest łatwiejszy dostęp do opieki medycznej. Ma to szczególne znaczenie dla pacjentów ze wsi i małych miejscowości, gdzie trudno o szybki, bezpośredni kontakt z lekarzem.