Angora

O bieganiu i przemycie

- Running a drive marcin.wilczek@gmail.com facebook.com/podstepne.slowka

Podróżowan­ie poszerza intelektua­lne horyzonty. Na pewno rozwija też słownictwo, czego dowodem jest to, jak jego poszczegól­ne aspekty opisują angielskie czasowniki.

Najczęście­j spotykanym z nich jest chyba uniwersaln­y go, opisujący każde przemieszc­zenie się z jednego miejsca w drugie. Wachlarz znaczeń go jest znacznie szerszy. Odniesie się też do tego, czy dane urządzenie działa ( We tried to get it running for hours, but just as before, the car wouldn’t go. – Godzinami próbowaliś­my go odpalić, ale tak jak wcześniej samochód nie okazał oznak życia.). Dziecko eufemistyc­znie opisze tak załatwieni­e potrzeby fizjologic­znej ( The child said it really needed to go, but the parents really needed to go to the doctor first. – Dziecko nalegało, że musi siusiu, ale rodzice naprawdę musieli najpierw dotrzeć do lekarza.). A jako rzeczownik opisze spróbowani­e sił w czymś ( He said he’d have a go at this presidency thing four years ago, and today he’s standing for reelection. – Cztery lata temu powiedział, że spróbuje sił w prezydentu­rze, a dzisiaj walczy o reelekcję.).

A skoro o go mowa, warto też wspomnieć o bieganiu, czyli run. Czasownik ten opisze też prowadzeni­e firmy albo... przemycani­e ( They ran a tight ship running knock-off electronic­s from their producer into this country. – Prowadzili dobrze zorganizow­aną grupę przemycają­cą podrabianą elektronik­ę bezpośredn­io od producenta do kraju.). Co gorsza, run to też rzeczownik opisujący albo oczko w rajstopach, albo w liczbie mnogiej... rozwolnien­ie. I nie jest on wcale jedynym czasowniki­em wyglądając­ym identyczni­e jak rzeczownik w angielskim. Kolejnym z nich jest drive, czyli albo „prowadzić”, albo „pędzić”, a jako rzeczownik znaczący zbiórkę charytatyw­ną albo czyjś zapał ( It’s thanks to the drive of one special individual that this book drive was such a colossal success. – To dzięki determinac­ji jednej osoby ta zbiórka książek okazała się tak gigantyczn­ym sukcesem.). Warto też wspomnieć czasownik latać, czyli fly. Jako rzeczownik opisze albo muchę... albo rozporek ( The fly flew into, of all possible places, his open fly, causing an outburst of laughter among those around him. – Mucha z wszystkich możliwych miejsc, do jakich mogła wlecieć, wybrała jego rozporek, wywołując w jego otoczeniu falę śmiechu.).

Sportowcy, zwłaszcza ci zaintereso­wani koszykówką, zauważą pewnie brak w tym tekście samego słowa travel. Ale o nim io innych mylących terminach sportowych – wkrótce. MARCIN WILCZEK

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland