Złapane w sieci

POLICJANCI W... TEATRZE Do kuriozalnej sytuacji doszło w gdańskim Teatrze Wybrzeże. Do budynku weszli funkcjonariusze, którzy chcieli ustalić, czy podczas spektaklu „Śmierć białej pończochy” nie doszło do demoralizacji młodej publiczności. Dopytywali się m.in. o „stopień nagości występujący w przedstawieniu” oraz sprawdzali wiek publiczności. Z kolei w Poznaniu policjanci wtargnęli ostatnio na salę sądową i przerywali rozprawę, legitymując sędziego.

W czasach PRL milicja ścigała nastolatków za przebywanie poza domem po godz. 22, za pójście do kina na film dla dorosłych, za słuchanie rocka, za długie włosy u chłopców i krótkie spódniczki dziewczyn, za pocałunki i przytulanki młodych w parkach. (złośliwy)

Policja pisowsko-kato-radiomaryjna niedługo wejdzie do internetu i zapyta ochroniarza cnót wszelkich, co ogląda się na portalach erotycznych. (ojżesz)

Może powinni też odwiedzić place zabaw, żeby sprawdzić, czy dzieci w piaskownicy nie bawią się w doktora? (lisek)

Dziwne, że nie wchodzą do kościołów. Przecież dzieciaki kilkuletnie nic nie potrafią zrozumieć z tego, co tam się dzieje, więc może to wpływać negatywnie na ich psychikę. (zdziwiony)

Myślałem, że jeszcze trochę demokracji zostało w umysłach Polaków, ale myliłem się. Pisowska policja wchodzi do sądów, do teatrów, za chwilę zaczną wchodzić do prywatnych mieszkań i będą kontrolować, jaką czytasz prasę (...). Teraz już wiem, dokąd zmierza Polska i Polacy lepszego sortu.

Dobra dojna zmiana jutro będzie sprawdzać, czy w łóżku jest pozycja kościelna. (dobrebopolskie)

Trzeba się cieszyć, przecież to historyczna chwila! Wreszcie policjant w teatrze: -) (wow)

Kultury potrzebują, jak każdy zwykły człowiek; -) (hahaha)

Bądźmy poważni – przecież ci policjanci sami na to nie wpadli. (agnieszka)

Proponuję jednak powołanie komendantury moralności z prawem do wystawiania mandatów – z obsadą stanowisk zapewne nie będzie kłopotów. W ten sposób uchroni się policję od ośmieszania się i umożliwi jej skupić się na zwalczaniu przestępczości. (tekla)

Policja dobrze zrobiła! Propagowanie deprawacji dzieci jest prawnie zabronione. I to we wszystkich cywilizowanych krajach! KRAJACH. A wam, pseudoobrońcom „sztuki”, należy tylko współczuć. (dr)

A co ja mam zrobić, jak moje dzieci są deprawowane podczas oglądania TVP1 i TVP Info, a dziadek nie pozwala wyłączyć telewizora? (kogo)

Oj, szybko przestaniemy kochać swoją ojczyznę. (Polak) www.gazeta.pl, www.dziennik.pl

(bin)