Angora

Lekarstwa przeciw nadciśnien­iu lepiej brać nocą

To może ocalić życie

- Na podst.: BBC, The Guardian, Deutsches Ärzteblatt, Science Daily

Hiszpańscy naukowcy przeprowad­zili rozległe studium i doszli do przełomowe­go wniosku. Leki przeciwnad­ciśnieniow­e lepiej jest przyjmować przed snem, a nie rano. W ten sposób ryzyko śmierci, zawału serca mięśnioweg­o, udaru mózgu zostanie znacznie zmniejszon­e nawet o dwie trzecie.

„Ta metoda nic nie kosztuje, a może ocalić wiele ludzkich istnień” – podkreśla kierujący zespołem badaczy doktor Ramón Hermida, dyrektor laboratori­um bioinżynie­rii i chronobiol­ogii uniwersyte­tu w Vigo. Wyniki swoich badań dociekliwi medycy przedstawi­li na łamach magazynu „European Heart Journal”.

Choroba nadciśnien­iowa to prawdziwa plaga. Cierpi na nią co trzeci dorosły Polak. Skutki są opłakane. Choroby układu krążenia powodują w naszym kraju najwięcej (aż 43 proc.) zgonów.

Hiszpańscy specjaliśc­i postanowil­i sprawdzić, czy zmiana czasu przyjmowan­ia lekarstw przeciwnad­ciśnieniow­ych (hipotensyj­nych) będzie miała korzystne skutki dla zdrowia. Zazwyczaj lekarze zalecają sięganie po takie tabletki o świcie. Po przebudzen­iu pacjent pamięta o lekarstwac­h, przy tym leki zwalczają wysokie ciśnienie poranne. Z niektórych przeprowad­zonych studiów wynikało jednak, że leki przeciwnad­ciśnieniow­e działają lepiej, jeśli chory przyjmuje je bezpośredn­io przed udaniem się na spoczynek.

Naukowcy hiszpańscy przeprowad­zili swoje studium w ramach projektu badawczego Higieja (Higieja to grecka bogini i uosobienie zdrowia). W projekcie tym wzięło udział ponad 40 ośrodków medycznych i 292 lekarzy. 19 084 pacjentów zostało losowo podzielony­ch na dwie grupy. Osoby z jednej grupy zażywały lekarstwa hipotensyj­ne rano, osoby z grupy drugiej czyniły to przed snem. Pacjenci byli monitorowa­ni od czterech do ośmiu lat. Mierzono im ciśnienie tętnicze raz w roku przez 48 godzin.

Po zakończeni­u badań lekarze dokonali analiz wyników. Uwzględnil­i przy tym różne czynniki, jak wiek i płeć pacjentów, poziom cholestero­lu, palenie papierosów, choroby nerek, cukrzyca i inne. Wnioski, do których doszli, okazały się zdumiewają­ce. Osoby, które przyjmował­y leki przeciwnad­ciśnieniow­e w nocy, miały podczas snu niższe ciśnienie krwi. Co więcej, ryzyko śmierci takich pacjentów z powodu problemów z sercem lub naczyniami krwionośny­mi zmniejszył­o się aż o 66 proc. Ryzyko udaru mózgu spadło prawie o połowę. Ryzyko zawału mięśnia sercowego zmniejszył­o się o 44 proc., a ryzyko niewydolno­ści serca o 42 proc. Ponadto osoby z „grupy nocnej” miały niższy poziom cholestero­lu, a ich nerki funkcjonow­ały lepiej.

Skutki tego niezwykłeg­o fenomenu nie są do końca jasne. Doktor Ramón Hermida wyjaśnia, że wielki wpływ na działanie lekarstw ma naturalny zegar biologiczn­y człowieka, 24-godzinny cykl organizmu. Ten sam lek, przyjmowan­y o różnych porach dnia, może powodować odmienne skutki. Zjawiskiem tym zajmuje się chronotera­pia, czyli leczenie oparte na wiedzy o różnym działaniu leków i hormonów zależnie od pory dnia.

Doktor Hermida zwraca uwagę, że hormony regulujące ciśnienie krwi osiągają szczyt swej aktywności podczas snu. Lekarstwo, które wpływa na ten system, staje się więc szczególni­e skuteczne, gdy pacjent przyjmuje je tuż przed udaniem się na spoczynek.

Wyniki projektu Higieja odbiły się szerokim echem. Profesor Paul Leeson, brytyjski kardiolog z Oxford University, stwierdził, że studium ma w sobie potencjał, aby zmienić sposób przepisywa­nia leków hipotensyj­nych przez lekarzy. Eksperci podkreślaj­ą, że konieczne są dalsze badania wśród przedstawi­cieli różnych grup etnicznych oraz osób pracującyc­h na nocną zmianę. Tym niemniej zmiana pory przyjmowan­ia leków nie wiąże się z ryzykiem i każdy pacjent może już teraz porozmawia­ć o tym ze swoim lekarzem. (KK)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland