LESZEK MILLER W TAŃCU Z GWIAZDAMI
Były premier Leszek Miller zatańczył romantycznego walca angielskiego ze swoją wnuczką Moniką do kultowej piosenki „Yesterday” grupy The Beatles
25 października do kultowej piosenki „Yesterday” grupy The Beatles były premier Leszek Miller zatańczył romantycznego walca angielskiego ze swoją wnuczką Moniką w programie „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. – Pozwólcie państwo, że powiem wam wierszyk. – Nie tylko taniec tę parę połączył. Dziadek zaczął dość słabo, ale za to jak skończył – ocenił taniec Leszka Millera Andrzej Grabowski.
– To jest ta sala tortur? – pytał Leszek Miller przed wejściem na salę prób. – To dla mnie wielkie wyzwanie, bo nigdy nie tańczyłem walca. Jestem zielony jak wiosenna trawka. Niektórzy moi koledzy pukają się w czoło i mówią: chyba zwariowałeś – mówił były premier o swoim udziale w programie. Jak dodał, z wnuczką zawsze byliśmy blisko. Mogę was zapewnić, że jak wam się urodzi wnuczka, to zwariujecie na jej punkcie. Monika Miller przyznała z kolei, że dobrze tańczyło się jej z dziadkiem. – Dziadek jest dla mnie tą osobą, która o wszystkich dba. Jest głową rodziny i autorytetem – podkreśliła. – Mnie się wydaje, że babcia jest głową rodziny – wtrącił były premier.
– No tak, ale robi to tak, żeby wyglądało, że ty jesteś – odpowiedziała Monika.
Z kolei taneczny partner Moniki Jan Kliment stwierdził, że pierwsze kroki dziadka na parkiecie były świetne. Po występie taniec dziadka z wnuczką oceniali jurorzy. – W ten wtorek miałam przyjemność zatańczyć w Olsztynie razem z moją 86-letnią mamą do utworu „Havana”. Wiem, jakie to było dla mnie wzruszające. Myślę, że pan czuje teraz to samo. Ogarnęło nas niesamowite wzruszenie – powiedziała Ivona Pavlović. – Dawno temu nosiłem tę dziewczynkę na rękach, a teraz tańczę z nią pięknego walca. Tkliwość i wzruszenie – odpowiedział Leszek Miller. W tym odcinku jurorzy nie przyznają standardowej punktacji w skali od 1 do 10 gwiazdom tańczącym z bliską osobą. Każdy z jurorów miał tylko jeden punkt do przekazania wybranej parze. Leszkowi Millerowi i Monice swój punkt dał Andrzej Grabowski. Monika Miller mówiła, że dziadka stresują oceny jurorów. – Uczyłem wnuczkę chodzić, pływać, uczyłem wielu innych rzeczy. Ale tak na dobrą sprawę my nigdy nie tańczyliśmy – mówił podczas prób Leszek Miller. Przyznał, że czuje tremę przed występem. Monika wierzyła, że jej dziadek sobie poradzi. – Już po pierwszej próbie dziadek zapamiętał całą choreografię – mówiła. prz
(„Polsat News”, 26 X)