Gęsina na Świętego Marcina
W KUCHNI EWY WACHOWICZ
przykład z warzywami), wędzić, a także dodawać do pasztetów czy rolad. Smak i aromat mięsa to jedno, dwa, że gęsina wyróżnia się dużą ilością witamin, białka, a także wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Nie ma jednak co ukrywać – produkt ten wymaga starannej obróbki termicznej, by smakował odpowiednio dobrze. Źle przygotowane mięso jest twarde oraz żylaste.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że w hodowli gęsi w Europie gramy pierwsze skrzypce. Eksportujemy gęsinę głównie do Niemiec oraz Francji. O jakiej ilości mowa? Rocznie to aż 20 tysięcy ton tego mięsa!
W wielu polskich miastach jeszcze przed 11 listopada można skosztować gęsiny w wielu odsłonach. Zachęcam Was jednak, byście spróbowali swoich sił i przyrządzili ją wedle poniższych wskazówek. Jeśli do tej pory nie byliście przekonani do tego mięsa, to wierzę, że po pierwszej porcji zmienicie zdanie. Składniki: 1 cała gęś (4 – 5 kg) sól majeranek 250 g boczku w plastrach 2 szklanki miodu pitnego Farsz: 1½ kg kapusty kiszonej 1 łyżka tłuszczu z gęsi 250 g boczku 5 cebul 5 ząbków czosnku Przygotowanie:
1. Tuszkę umyć i oczyścić. Z wnętrza wyjąć cały tłuszcz. Przyprawić solą i majerankiem – w środku i na zewnątrz. Przełożyć do dużego naczynia do zapiekania, przykryć i wstawić do lodówki na 2 godziny.
2. Kapustę kiszoną przełożyć do garnka. Podlać wodą, przykryć i na wolnym ogniu dusić do miękkości.
3. Na patelnię dać trochę gęsiego tłuszczu i wytopić. Dorzucić pokrojony w kostkę boczek. Gdy się zrumieni, dorzucić pokrojone w piórka cebule. Po chwili dodać posiekany czosnek. Wymieszać i przesmażyć. Dorzucić do kapusty. Pod przykryciem dusić przez ok. 20 minut.
4. Farsz nałożyć do gęsi. Skórę spiąć wykałaczkami i zasznurować dratwą. Tuszkę obłożyć plastrami boczku. Podlać odrobiną miodu pitnego. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C (bez przykrycia) i piec przez ok. 4 godziny (co zależy od wagi gęsi). Co ½ godziny podlewać miodem pitnym.
5. Podawać z sosem spod pieczenia i ziemniakami w mundurkach.