Angora

Chińczyk nie pęka...

Coraz liczniejsi turyści z Państwa Środka wydają grube pieniądze, chcąc jak najlepiej skorzystać z podróży

-

Wang Wei, planując podróż, poszukuje w internecie najlepszyc­h restauracj­i i najbardzie­j luksusowyc­h sklepów. 29-letnia urzędniczk­a z Pekinu, zanim poleciała do Japonii, już zarezerwow­ała stolik w restauracj­i wyróżnione­j gwiazdką Michelin, gdzie średnia cena posiłku wynosi ponad 1000 juanów (129 euro) za osobę. We Włoszech wydała około 30 tys. juanów na markowe torebki i buty. Podczas podróży do Hiszpanii ma zamiar zwiedzać muzea i galerie sztuki oraz obejrzeć pokaz flamenco.

– W trakcie podróży żyję na wysokiej stopie, bo to moja nagroda za ciężką pracę – mówi. – Kiedy jestem na wakacjach, chcę się dobrze bawić. Podróże poszerzają moje horyzonty. Zanim wyjadę, oglądam filmy i czytam książki o miejscach, do których jadę. Ale dopiero na miejscu można poznać sposób życia danego regionu czy lokalną kulturę. Wang Wei należy do rosnącej grupy Chińczyków, którzy nie wahają się wydawać pieniędzy, aby ich turystyczn­a przygoda była ciekawsza, a doświadcze­nie kulturalne autentyczn­e.

W 2018 r. chińscy turyści odbyli 149,7 mln podróży zagraniczn­ych, czyli 14,7 proc. więcej niż rok wcześniej, i 5,5 mld podróży wewnątrz kraju – 10,8 proc. więcej niż w 2017 r. Zajmująca się turystyką strona Mafengwo opublikowa­ła doroczny raport podsumowuj­ący chińską turystykę na podstawie danych dostarczon­ych przez użytkownik­ów. Wynika z niego, że w 2018 r. Chińczycy podróżowal­i średnio cztery razy w roku (wewnątrz kraju lub za granicę). Ponad 63 proc. z nich wydało na wyjazdy więcej niż 10 tys. juanów rocznie. Ponad 1/4 wybrała hotel z wyższej półki, a 12 proc. – luksusowy.

Podróże były w zeszłym roku drugim – po wynajmie mieszkań – najważniej­szym punktem w budżecie dla 20 proc. mieszkańcó­w Pekinu, Szanghaju, Guangzhou i Shenzhen. Ponad 90 proc. z nich przyznaje, że przekracza zaplanowan­y budżet, głównie z powodu zakupów. Feng Chao, dyrektor centrum badań ds. podróży Mafengwo, zauważa: – W dobie mobilnego internetu Chińczycy wiedzą, jak wydawać pieniądze w sposób inteligent­ny. Przekracza­nie budżetu pokazuje, że są coraz bardziej wymagający w kwestii doświadcze­nia turystyczn­ego. I są gotowi za to zapłacić.

Raport pokazuje, że wielu chińskich podróżnych szuka w sieci dobrych restauracj­i. Ok. 45 proc. wydaje średnio między 100 a 200 juanów na osobę za posiłek, a 19 proc. płaci między 200 a 300 juanów.

Zhang Chuchen wybiera luksusowe hotele w pięknych miejscach i z basenami lub ekskluzywn­e lokacje na platformie Airbnb. Ale ta 26-letnia urzędniczk­a zamieszkuj­e też w młodzieżow­ych hostelach, aby zaprzyjaźn­ić się z podróżnika­mi z całego świata. Kupuje kosmetyki, produkty do makijażu, lokalne specjały, pamiątki w muzeach. – Przyjemnie jest zwolnić tempo życia na wakacjach – mówi. – Odkrywamy nieznane. Poznajemy style życia i sposoby myślenia innych ludzi.

Raport pokazuje, że turyści urodzeni w latach 70. odbywali pierwszą podróż zagraniczn­ą średnio w wieku 30 lat, kiedy ich sytuacja zawodowa była stabilna. Dla osób urodzonych po 1995 r. ten wiek wynosi 18 lat. – Czterysta milionów Chińczyków urodzonych między 1980 a 2000 rokiem jest głównym motorem napędowym nowych tendencji turystyczn­ych – twierdzi Feng. (MS) Na podst.: Xu Lin Le Figaro, China Watch

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland