Dlaczego Škoda to [skoda]
– Z czego bierze się problem z wymawianiem nazwy czeskiego samochodu jako „Skoda”? Przecież w oryginalnej pisowni występuje „s” z „ptaszkiem”, które należy odczytywać jako „sz”. Jednym słowem, powinna być „Szkoda”. Tymczasem prawie wszyscy mówią „Skoda”. To niech wymawiają także „Skoda Octawia” przez „c”, a nie „Skoda Oktawia”... (e-mail od internauty; szczegółowe dane do wiadomości redakcji).
Czytelnik słusznie upomina się o artykulację nazwy czeskiego samochodu marki Škoda jako [ ʃkoda] i modelu škoda octavia jako [ ʃkoda oktavia]. Głoska š odpowiada polskiemu [ ʃ ], w zapisie sz.
Trudno się także nie zgodzić z konstatacją, że skoro duża część użytkowników polszczyzny (żeby nie powiedzieć: wszyscy) na samochód marki Škoda mówi [skoda], to powinni też człon octa
via wymawiać jako [octavia]... Tylko że nikt tak nie powie, każdy bowiem wie, że literę c oddaje się w tym słowie przez głoskę [k] – [oktavia], po prostu pisownia całego wyrazu nie sprawia w artykulacji kłopotu.
Ponadto Polacy znają škodę octavię bardzo dobrze, gdyż ową markę produkuje się od 20 przeszło lat (już niedługo, na początku 2020 roku, pojawi się czwarta generacja tego pojazdu). Nieoczekiwanie kłopot sprawia za to škoda zapisywana z haczykiem (czes. háček) nad s. Nietrudno się domyślić, dlaczego ów wyraz (nazwa pochodzi od nazwiska pierwszego właściciela fabryki Emila Škody, który zmarł w 1900 r.) bywa powszechnie wymawiany u nas jako [skoda], tzn. z głoską [s], a nie [ ʃ ].
Chodzi po prostu o to, by nie brzmiał on identycznie jak wyraz pospolity szko
da oznaczający ‘stratę materialną lub moralną’ oraz ‘ miejsce w polu, ogrodzie itp., w którym zasiewy zostały zniszczone przez żerujące zwierzęta’.
Ludzie nie chcą się posługiwać zwrotami w rodzaju: Kupiłem niedawno szkodę i na razie spisuje się doskonale; O mojej szkodzie nie mogę złego słowa powiedzieć; Mam kilkuletnią szkodę i nie wymienię jej na inny model.
Owa szkoda jako ‘nazwa auta’ nie może im jakoś przejść przez gardło, tak mocno bowiem mają zakodowane w głowach znaczenie ‘strata, uszczerbek’ tego słowa.
Tymczasem owa homofoniczność wyrazów škoda i szkoda nie powinna być żadną przeszkodą. Przecież z kontekstu łatwo wywnioskować, o jaki sens omawianego słowa chodzi...
Według Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny PWN od redakcją A. Markowskiego (Warszawa 2004, s. 1054) poprawnie jest właśnie škoda (w piśmie) i [ ʃkoda] (w mowie). Zamieszcza się tam wyłącznie hasło škoda: [wym. szkoda, pot. skoda]: 1. Škoda ndm ‘marka samochodu’: Samochód
marki Škoda. 2. škoda ‘samochód tej marki’: Jeździć škodą. Kupić škodę.
Z tego ustalenia normatywnego jednoznacznie wynika, że w starannej polszczyźnie omawianą nazwę musimy artykułować jako [ʃkoda].
Ktoś, kto interesuje się językiem i zajrzy np. do Słownika poprawnej pol
szczyzny PWN pod redakcją W. Doroszewskiego i H. Kurkowskiej wydanego 46 lat temu (Warszawa 1973, s. 693), natrafi jednak na nieco inne rozstrzygnięcie poprawnościowe.
W przywołanym słowniku aprobuje się oboczność pisowniową škoda i sko
da, a co się tyczy artykulacji, to zaleca wymowę [skoda], choć z uwagą: lepiej [szkoda] [= ʃkoda].
Może sensowniej byłoby napisać: [wym. szkoda] [ ʃkoda], gorzej: [skoda].
Znajdziemy tam jeszcze dopisek, że „Pisownia i (pośrednio) rozpowszechniona wymowa skoda tłumaczy się brakiem znaku graficznego š w polskim alfabecie”. Według Wielkiego słownika ortogra
ficznego PWN pod redakcją E. Polańskiego (Warszawa 2017, s. 1060) również można pisać škoda (samochód marki Škoda) a. skoda. W dopełniaczu l mn. škod a. škód oraz skod a. skód.