Myślą, że mogą polegać na Trumpie
W 44. wydaniu tygodnika „Der Spiegel” ukazał się wywiad z Robertem Kaganem, który za prezydentury Reagana pisał szefowi MSZ przemówienia. Później jego rad słuchali John McCain i Mitt Romney, walcząc o fotel prezydencki. Rozmówca tygodnika stwierdził m.in., że
Europie brakuje odpowiedniej broni i logistyki, aby zastąpić Amerykanów w Syrii.
– Wątpię, czy Europejczycy są w stanie ponieść cenę moralną, którą płaci się za interwencje militarne. To oznacza zabijanie oraz akceptację faktu, że będą ginąć także niewinni cywile, bo w każdej wojnie popełnia się błędy. Po drugiej wojnie światowej Niemcy stali się pokojowo nastawionym cywilnym narodem. Nie sądzę, żeby teraz chcieli nosić takie brzemię. Historyk dodał, że Trump jest w błędzie, jeśli uważa, że może pozostawić Europę samą sobie, bo: – Przez dekady Amerykanie mówili Niemcom, żeby zajmowali się jedynie gospodarką. To ryzykowna gra wymagać nagle od tego narodu, aby zaczął się zbroić. Po wojnie USA ustanowiły w Europie reżim handlowy, który przyczynił się do sukcesu gospodarczego. Teraz zagrożony jest nie tylko on, ale także demokracja. Już teraz ekonomiczna dominacja Niemiec wywołuje zazdrość u sąsiadów. Gdy amerykańscy żołnierze wyjdą z RFN, to kraje europejskie zaczną opuszczać NATO, a być może także UE. Spróbują przełamać gospodarczą hegemonię RFN, co wywoła złość i rozgoryczenie Niemców, którzy znów zaczną myśleć tylko o sobie”.
Kagan nie wykluczył, że gdy Trump wygra kolejne wybory, to USA opuszczą NATO: – Czy ktokolwiek jeszcze wierzy, że nasze przywiązanie do sojuszu północnoatlantyckiego jest tak samo silne, jak cztery lata temu? Polacy są naprawdę zabawni, bo najwyraźniej wierzą, że NATO może się rozlecieć, ale USA i tak będą dalej troszczyć się o ich bezpieczeństwo. Wierzą, że mogą polegać na Trumpie. (PKU)